Strona 563

Tom III

[361b] Mając na uwadze bullę papieża Sykstusa V[1074] , zakazującą stawiania pytań z ciekawości, egzorcysta, aby upewnić się, czy opętany mówił sam, a potem odpowiadał na pytania o stanie Kościoła, w drugim dniu (ostatnim przed stawianiem innych pytań) nakazał odpowiedzieć, czy mówienie o stanie Kościoła było wynikiem Bożego nakazu. Opętamy powiedział: „Natychmiast, jak tylko było wyrzeczone!”, co znaczy, że gdyby to nie było zarządzeniem Bożym, nie mówiłby w ogóle na ten temat, zwłaszcza dlatego, że sikoro ujawnienie tych spraw może służyć naszemu dobru, wychodzi tym samym na niekorzyść (confusione) demonów. I to tak dalece, że gdy złe duchy zapytywane były ogólnie, szczegółowo lub indywidualnie o różne rzeczy, które dla nas mogły być korzystną informacją w demaskowaniu chytrych sztuczek szatanów, to uskarżali się oni przed tym lub po tym: „Ach, musimy opłacać kata, który nas siecze!”

[361c] I jeszcze bardziej roztropność egzorcysty wyrażała się w tym, że choć tak bardzo wyraźnie stwierdzało się przyzwolenie Boże na omawianie aktualnego stanu Kościoła przez demony, to jednak przy wydawaniu rozkazów[1075] zwykł dołączać: „jeżeli taka jest wola Boga”; dla skłonienia zaś duchów nieczystych do prędszego ich wykonywania — zgodnie z poleceniem Rytuału Rzymskiego każącego mówić: „Im później wyjdziesz, tym bardziej zwiększać się będzie twoja męka” — dołączał przezornie do wydawanych nakazów groźbę zwiększenia stopnia kary; czasem tę groźbę zawieszał, by duchów piekielnych nie doprowadzać do wściekłości, czasem ją odwoływał, czasem zaś, by zobowiązać ich bezwzględnie i z całą mocą, wcale jej nie uchylał. Roztropność jego ujawniała się wreszcie i w tym, że przed każdym pytaniem wydawał rozkaz mówienia prawdy, a czynił to zwyczajnie w tych słowach: „W imię Trójcy Przenajświętszej: Ojca, Syna i Ducha Świętego, Maryi od pierwszego momentu Niepokalanej, wszystkich Aniołów i Świętych, a szczególnie św. Weroniki Giuliani[1076] , nakazuję wszystkim wam duchom piekielnym, ile was tylko jest… mówić prawdę;… w przeciwnym razie na podstawie pełni władzy danej mi przez Jezusa Chrystusa i jurysdykcji udzielonej mi przez Kościół skażę was na zwiększenie kary o tyle stopni, ile jest zasług Jezusa i Maryi”[1077]

[361d] Co się zaś tyczy znamion rzeczywistego opętania, to zgodnie z pouczeniem Rytuału Rzymskiego, skomentowanym przez czcigodnego

[1074] Papieżem był w latach 1585—1590. Bulla ta, podobnie jak bulle innych papieży, znajduje się w słynnym Bullarium Romanum (Laertes Cherubini, Romae 1586—1588).

[1075] Po tych słowach dopisano później wyraz „ponieważ”, [poiche], który opuszczamy, bo zaciemnia tylko jasność myśli.

[1076] Weronika Giuliani słynna, choć długo podejrzana mistyczka, musiała m. in. staczać ciężkie walki z szatanem w klasztorze klarysek w Tiferno, zmarła w roku 1727, kanonizowana w roku 1839.

[1077] Od „czynił to zwyczajnie w tych słowach… zasług Jezusa i Maryi” — d od. późn.