Strona 299

Tom III

[236a] Tobie jedynie znane są tak ogromne, [a nawet] niezmierne me przestępstwa, których dopuściłem się przez to, że nie byłem wierny postanowieniom i że nie wykorzystywałem środków, jakich do wytrwania mi udzielałeś. Widzisz, że jeśli przyrzekam Ci coś, to postępuję potem wprost przeciwnie, gdyż jestem człowiekiem grzechu [por. 2 Tes 2, 3]. Lecz nieskończone Twe miłosierdzie, przy zasługach Jezusa Chrystusa, przy zasługach i wstawiennictwie Najśw. Maryi, wszystkich Aniołów i wszystkich Świętych zapewnia mnie, że unicestwiasz mnie całego teraz i na zawsze, a we mnie działasz Ty, Ojcze, Synu i Duchu Święty; wszystkie też Twe nieskończone bez miary miłosierne przymioty działają teraz i zawsze, i przez wieczność całą działać we mnie będą tak, jak gdyby działały od całej wieczności. A Ty sam, o Boże mój, jesteś mym wytrwaniem, Tyś wieczystym mym Dobrem, Tyś Wszystkim moim!

Uwielbij, Panie, samego siebie [por. J 17, 5] i wszystkie Twe dzieła uwielbieniem Twym wiecznym, mnie zaś przepełnij hańbą i karami, i dosyć mi na tym!

Utwierdź, Panie, to, coś we mnie sprawił z świętego Twego przybytku, który jest w Jeruzalem [por. Ps 67, 29]!

Panie, ze względu na Ciebie, a przeciwko mnie, polecam Tobie wszystkie sprawy Twoje teraz i na wieki.

[236b] Boże mój, nieskończone Miłosierdzie moje! Ufam stanowczo, że tak bardzo chcesz prawdziwego, chętnego, całkowitego, trwałego i coraz to doskonalszego wciąż mego nawrócenia oraz że masz tak wielkie upodobanie w tym, bym się naprawdę nawrócił, iż — czego jestem pewien — ktokolwiek poprosi Cię szczerze o nawrócenie me zupełne, zdecydowane i trwale, otrzyma od Ciebie każdą łaskę natury duchowej i doczesnej ku większej chwale Twojej i ku pożytkowi dusz.

Boże mój, pragnę teraz i zawsze ofiarowywać Ci w każdym z nieskończenie małych momentów od całej wieczności i przez całą wieczność Najdroższą Krew Jezusa Chrystusa, zasługi całego Jego najświętszego życia oraz zasługi i modlitwy całego Kościoła Jezusa Chrystusa w celu jak najdoskonalszego i trwałego nawrócenia oraz na podziękowanie, jak gdybyś go już we mnie dokonał w stopniu tak bardzo wysokim, że nigdy tego zrozumieć nie zdołam; ale Ty i tylko Ty jesteś w stanie i rzeczywiście to pojmujesz.

[236c] Boże mój, wierzę i ufam mocno, że przyjmujesz łaskawie teraz i zawsze wszystkie modły Jezusa Chrystusa, które On kierował do Ciebie w czasie swego ziemskiego życia, oraz wszystkie modlitwy przeszłe, teraźniejsze i przyszłe całego Kościoła, publiczne jak i prywatne, jak gdyby wszystkie kierowane były w celu wyjednywania dla mnie odnawiającego się stale i coraz to doskonalszego, ochotnego i trwałego nawrócenia. I ufam, że miłościwie udzielisz wszystkim ludziom wszelkich łask duchowych i doczesnych dla większej chwały