Strona 93
Tom II
[52] Wszyscy członkowie Stowarzyszenia powinni wieść życie w doskonałej czystości.
Jesteśmy wszyscy żywym obrazem istotnej Czystości (Purita)[194], jako stworzeni na obraz i podobieństwo Boga, który z istoty swej jest Czystością; dlatego jesteśmy wszyscy zobowiązani korzystać z wolnej woli, by doskonalić siebie samych jako tych, co są żywymi obrazami istotnej Czystości. Ale u tych, którzy pragną żyć w Stowarzyszeniu, byłoby czymś w najwyższym stopniu wstrętnym, gdyby do niewinności nie dołączyła się doskonała czystość; stąd wszyscy będą ją zachowywać z wielką doskonałością. Stałe bowiem przestrzeganie jak najdoskonalszej anielskiej niewinności i czystości ma być jedną z najchwalebniejszych cech wyróżniającą wszystkich, którzy są i będą w Stowarzyszeniu.
[53] Czystość wszakże jest darem Bożym: „Zrozumiałem, żem inaczej nie mógł być powściągliwy, ażby Bóg dał” [por. Mdr 8, 21]. Dlatego wszyscy powinni stale, gorąco, z wielką pokorą i ufnością prosić Boga, by wszystkim udzielił tego daru. Wszystkie też modlitwy wspólnoty będą zanoszone również dla uzyskania tego daru dla wszystkich na wieczne czasy.
[54] Za pozwoleniem ojca duchownego i z należytym umiarem będą uprawiać prywatnie również pokutne praktyki, niezbędne do zachowania świętej czystości. Będą zwierzać się sumiennie ojcu duchownemu ze wszelkich pokus przeciw świętej czystości, a dla ich pokonania będą stosować zalecone przez niego środki.
[55] Prócz stosowania wszystkich środków zalecanych przez ojców i mistrzów życia duchownego dla jak najdoskonalszego zachowania czystości, będą przestrzegać jeszcze następujących zasad:
Zachowają umiarkowanie w jedzeniu i piciu szczególnie co do wina; wroga czystości [por. Ef 5, 18], i postarają się o to, by przyjmować je dobrze rozwodnione.
Będą uważać, by nie oglądać siebie ani nie dać się oglądać w sposób choćby w małym stopniu nieprzyzwoity.
[56] Przy obnażaniu się i ubieraniu będą z największą starannością dbać o posuniętą jak najdalej skromność, przywdziewając jak się da najśpieszniej ubiór długi, a nie położą się spać bez koszuli i bez dolnej bielizny. Ci, co dla większej przyzwoitości będą chcieli spać w habicie, niech to robią z błogosławieństwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, ale dla schludności nocny habit niech będzie różny od dziennego[195].
[194] Jak wynika z dziełka Świętego: Iddio l’Amore Infinito, (Roma 1936), rozdz. 18, gdzie mowa jest o człowieku stworzonym również na obraz Boskiej niewinności (Puritd), wyraz ten należy tu pojmować w sensie wolności od wszelkiej zmazy moralnej (niewinności), łącznie z czystością (castitd) w sensie specyficznym.
[195] Te, podobnie jak poprzednie i następujące po nich wskazówki mogą się. wydać dzisiejszemu człowiekowi przesadne. To prawda, że nie tylko dziś, ale i sto pięćdziesiąt lat temu można było sprawę czystości osób Bogu poświęconych ujmować w odmienny sposób i bez wchodzenia w najmniejsze szczegóły. Święty jednak obrał tę właśnie drogę, która była zgodna z jego radykalizmem w dążeniu do świętości i z jego bezkompromi- sowością wobec nieuzasadnionych roszczeń i tyranii zmysłów zagrażających stale prymatowi ducha. W szczególności spania w „habicie” Święty nie nakazuje, lecz zaleca tym, których usposobieniu to odpowiada. Zresztą czymże w istocie różni się nocny „habit” od nocnej koszuli, skoro jedno i drugie można (i powinno) być oddawane do prania?