Strona 303
Tom II
Stowarzyszeniu, w świętych naszych ustroniach widoczne było to samo — co ma być jednym ze znamion, jakimi ustronia winny się wyróżniać.
[43] 22. [Pokora]
Pan nasz Jezus Chrystus, choć sam bez grzechu, to jednak dla pobudzania nas do życia pokory i pokuty, zmieszany z tłumem grzeszników, jakby był jednym z nich, uniżył się tak dalece, że dał się publicznie ochrzcić przez świętego swego Poprzednika. Dlatego z miłości do Pana naszego Jezusa Chrystusa, dla poskromienia naszego egoizmu i pychy, mamy wytężać siły, by upokarzać się nie tylko wewnętrznie, ale i na zewnątrz przez akty pokory praktykowane w naszym Stowarzyszeniu zgodnie z przepisami świętych Konstytucji. Albowiem nie można by przynosić owoców na życie wieczne, gdyby w nim brakowało pokory wewnętrznej i zewnętrznej.
[44] 23. [Zamiłowanie do samotności, życie modlitwy, umartwienia i pokory oraz ufność w odniesienie zwycięstwa nad pokusami]
Przed rozpoczęciem Boskiego swego nauczania Pan nasz Jezus Chrystus ze względu na nas udał się na pustynię, by przez czterdzieści dni oddawać się [tam] modlitwie i postom, a co więcej, uniżył się tak dalece, że dopuścił, by szatan kusił Go aż trzy razy. Dlatego z miłości do Pana naszego Jezusa Chrystusa powinniśmy Go naśladować: 1. w zamiłowaniu do samotności, do której winniśmy wzdychać (wszak z tego względu nasze domy noszą miano ustroni), a w szczególności powinniśmy korzystać z przepisanych nam przez Konstytucje dziesięciu dni samotności[499] ; 2. w życiu modlitwy, szczególnie przez odprawianie z wielką gorliwością i starannością wszystkich modlitw tak ustnych jak myślnych, przewidzianych dla nas przez te Konstytucje; 3. w życiu umartwienia, przestrzegając dokładnie postów kościelnych, wstrzemięźliwości i pokut, również przez Konstytucje nam zaleconych; 4. w życiu nieustannej, a głębokiej pokory i ufności w Bogu, opanowując i stosując trudną sztukę pokonywania wszelkich pokus.
[45] 24. [Łączenie ustronnego życia w modlitwie z pracami świętej posługi i z dziełami miłosierdzia oraz radosne znoszenie prześladowań i wzgardy]
Pan nasz Jezus Chrystus coepit facere et docere[500]. Dla uwielbienia Ojca Niebieskiego, jak i dla zbawienia wiecznego wszystkich dusz chodził po wszystkich miastach i wioskach Palestyny, głosząc dobrą nowinę o Królestwie Bożym. Leczył wszelką niemoc i każdą chorobę, niewidomym przywracał wzrok, niemym mowę, głuchym słuch, chorym zdrowie, a umarłym życie. Łaknącym dawał pokarm, ubogim głosił
[499] Por. KLambr nry [334] — [341].
[500] ”począł czynić i nauczać” (por Dz 1, 1)