Strona 302

Tom II

ze wszystkimi powyższymi uwarunkowaniami, powinniśmy się kierować duchem posłuszeństwa i uległości nie tylko w odniesieniu do przełożonych, równych i niżej postawionych członków Stowarzyszenia, ale także w odniesieniu do ludzi z zewnątrz bez względu na ich rangę społeczną, pochodzenie i stan, w tym wszystkim, co nie sprzeciwia się prawu Bożemu i kościelnemu ani naszym świętym Regułom i Konstytucjom. Duch bowiem posłuszeństwa i uległości wobec osób spoza wspólnoty jest niezbędny do prawdziwie owocnej współpracy w poczynaniach podejmowanych na większą chwałę Boga i dla zbawienia dusz, co stanowi cel Stowarzyszenia.

[42] 21. [Pełnienie swych obowiązków, wystrzeganie się bezczynności, prowadzenie życia w pokoju i miłości]

Pan nasz Jezus Chrystus, podległy, jak mówi św. Łukasz, w nazaretańskim Domku Najśw. Maryi i św. Józefowi, proficiebat sapientia, et aetate, et gratia apud Deum, et homines[498], a im dalej posuwał się w latach, tym bardziej jaśniała w Nim mądrość wraz z łaską u Boga i u ludzi. Działo się to dlatego, że z największą dokładnością spełniał On wszystkie obowiązki Izraelity i syna, Najśw. Maryja Panna zaś — obowiązki matki, a św. Józef — obowiązki mniemanego ojca. Z miłości przeto do Pana naszego Jezusa Chrystusa, a także dla naśladowania Go w czynieniu postępów w życiu duchownym, powinniśmy te trzy Osoby: Jezusa, Maryję i Józefa, stanowiące małą Rodzinę w nazaretańskim Domku, w doskonałym pełnieniu wszystkich obowiązków, naturalnych i religijnych, przyjmować i uważać za wzór każdej chrześcijańskiej rodziny; tym bardziej winniśmy mieć ją za wzór całej rodziny, jaką stanowi całe nasze najmniejsze Stowarzyszenie i każda wspólnota świętych naszych ustroni.

[42a] A zatem wszyscy, zarówno podwładni, jak przełożeni, każdy w swym własnym zakresie obowiązku i stopnia zawisłości, powinniśmy z największą możliwie doskonałością naśladować Jezusa, Maryję i Józefa w wypełnianiu wszelkich obowiązków wobec Boga, wobec przełożonych i podwładnych, wobec bliźnich i wobec nas samych, w dążeniu do większego własnego uświęcenia. Wszyscy przeto mamy wykonywać swe obowiązki zgodnie z tym, jak nakazują nam to święte Reguły i Konstytucje.

[42b] A ponieważ w św. Nazaretańskiej Rodzinie nie widzimy najmniejszego nawet śladu bezczynności, powinniśmy i my dbać o to, by daleką była od naszej wspólnoty, jej członków i każdego z nas, choćby nawet najmniejsza bezczynność. A jak w św. Nazaretańskiej Rodzinie panował niezmącony pokój wraz z miłością, pogodą ducha i świętą radością, podobnie i my powinniśmy dokładać starań, by w naszym

[498] „wzrastał w mądrości i w latach, i w łasce u Boga i ludzi” (por. Łk 2, 52).