Strona 103

Tom II

i Laudesy odprawią dzień przedtem w godzinach, w jakich to jest dozwolone według przyjętych już zdań teologów.

[92] Duch Święty poucza nas, by przed modlitwą przygotować się do niej duchowo. Ponieważ odmawianie Bożego Oficjum stanowi modlitwę, jaką wznosimy w charakterze publicznych sług Kościoła, a zanosimy ją w sprawach całego Kościoła świętego, wszyscy starać się będą o dobre przygotowanie duchowe i o pełne skupienie, by mogli ją rzetelnie odmówić. Tym zaś, którzy będą mogli ją odprawić na klęczkach, radzi się, by to w ten sposób czynili; jeżeli zaś to uczynią, dostąpią szczególnego błogosławieństwa Pana naszego Jezusa Chrystusa.

[93] Jeśliby się ktoś znalazł w takich okolicznościach, w jakich wedle opinii teologów nie byłby obowiązany odmówić Bożego Oficjum[208], niechaj wspomni na przykład św. Franciszka Ksawerego, który nigdy nie opuszczał Bożego Oficjum, choć w sposób nieprawdopodobnie wytężony oddawał się ewangelicznym pracom swego posłannictwa.

[94] Należy je zawsze odmawiać w miejscu i w okolicznościach, które nie powodowałyby łatwo roztargnienia, lecz skłaniałyby bardzo do skupienia, pobożności i żarliwości; aby zaś wzrastało jedno i drugie, należy wspominać różne najświętsze tajemnice Męki Pana naszego Jezusa Chrystusa, odpowiadające Godzinom kanonicznym, tak jak są one wyobrażone przez ludzi pobożnych; tych zaś, którzy mają takowe [wyobrażenia], zachęca się, by przed oczyma mieli święte obrazy, w jakich są przedstawiane.

[95] Przy odprawianiu Bożego Oficjum należy sobie uprzytomnić, że modlitwy te za pośrednictwem Kościoła św. przepisuje nam sam Bóg a także, że Bóg pragnie udzielić nam wszystkich łask, o które prosimy, i dla wszystkich tych, za których nasze prośby zanosimy; stąd wszyscy odmawiający modły brewiarzowe niech żywią zdecydowaną ufność, że otrzymają wszystkie łaski, o jakie proszą.

[96] Księża, o ile nie mają przeszkody, niech codziennie sprawują Najświętszą Ofiarę, nie zaniedbując nigdy odpowiedniego przygotowania i dziękczynienia[209]. Należy pamiętać, że czas po Mszy św. stanowi najcenniejsze chwile życia, dające możność gromadzenia skarbów łask i wiekuistej chwały. Dlatego wszystkie zajęcia i ćwiczenia duchowne całego dnia i całego życia niech sobie tak ułożą, by można było powiedzieć, że to całe ich życie stanowi przygotowanie i dziękczynienie w stosunku do Najśw. Ofiary. Takie bowiem ma być życie kapłanów.

[208] Pallotti skreślił tu następujące słowa: „albo części, niech nie rezygnuje z jego odmówienia bez zatwierdzenia ze strony rektora czy ojca duchownego; wszyscy jednak niechaj wspomną (…)”

[209] Jest to nowy tekst wpisany na miejsce poprzedniego, ujętego w takich słowach: „poświęcą przynajmniej pół godziny na przygotowanie i drugie pół na dziękczynienie (…)”