Strona 319
Tom I
dobrej spowiedzi generalnej. Aby należycie wywiązać się z tak trudnego zadania, gorliwy kapłan nie powinien się zniechęcać, jeśli skazaniec z początku nie przyjmie go wcale albo przyjmie źle. Im trudniej się przedstawia sprawa nawrócenia, tym usilniej kapłan powinien się modlić oraz z wielką ufnością zachęcać innych do modlitwy, a na pewno uda mu się tak usposobić skazanego, że umrze jak święty i prawdziwy pokutnik. Kapłan winien skazańca często odwiedzać, a gdy zastanie go odpowiednio już usposobionego, powinien pokrzepić go na duchu i zostawić mu pobożny obrazek albo książkę z pobożnymi rozważaniami czy też opis nawrócenia pewnego wielkiego grzesznika.
[299] Jeżeli wyrok zostanie podany do wiadomości winowajcy na kilka godzin przed wykonaniem, to wtenczas należy zrobić w sposób ufny i pokorny to wszystko, co tylko jest możliwe, aby skazańca pokrzepić na duchu i przygotować do dobrej spowiedzi generalnej. Może się zdarzyć, że w pierwszej chwili biedny skazaniec wpadnie w szał i zacznie bluźnić. W tym wypadku należy się uzbroić w większą miłość, cierpliwość i łagodność, poruszając te sprawy, które stoją na przeszkodzie nawróceniu się skazańca. Nie należy jednak pochwalać tego, co on czyni lub mówi, trzeba natomiast okazać mu współczucie i zwiększając je z tym pomyślniejszą miłością zmierzać do jego nawrócenia.
[300] Gdyby skazaniec ociągał się z nawróceniem — może to często występować — nie należy się tym zrażać, lecz przeciwnie, trzeba wzmóc ufność i modlitwę. Gdy nadchodzi chwila egzekucji, a skazaniec nadal trwa w widocznej dla zebranych zatwardziałości, wtenczas gorliwy kapłan powinien w krótkich słowach poruszyć serca zebranych, aby okazali nieszczęsnemu skazańcowi pomoc. Z ufnością kapłan ma zachęcić zebranych do odmawiania różańca świętego i przewodniczyć temu odmawianiu; jeśli zaś zawezwą go do skazanego, powinien o tym powiedzieć zebranym i zlecić komu innemu przewodniczenie w odmawianiu różańca. W czasie tych modlitw należy wystawić cudowny obraz Najświętszej Maryi Panny w kaplicy, gdzie skazaniec w razie nawrócenia powinien przystąpić do Komunii świętej. Zapala się przy tym dwie świece i wystawia się obraz Najświętszej Maryi Panny, wszyscy zaś obecni w kaplicy mają z wielką gorliwością się modlić w intencji skazanego, mają to czynić również i w jego obecności. Kapłan znajdujący się w pobliżu skazańca ma zwracać uwagę na jego zachowanie się i przemawiać do niego słowami pełnymi miłości oraz podnosić go na duchu. Gdyby nawet skazaniec się nie nawrócił, mimo przesunięcia na później terminu egzekucji, to i wtenczas dwóch kapłanów powinno go odprowadzić na miejsce stracenia, jadąc z nim na wozie dla Skazańców i podsuwając mu od czasu do czasu serdeczne akty skruchy […][782]
[301] Po śmierci skazanego jego zwłoki należy złożyć do trumny, stosując się do przyjętego w danej miejscowości zwyczaju. Gdyby ten zwyczaj okazał się w czymś niestosowny, należy go zmienić, otrzymawszy odpowiednie pozwolenie. Następnie orszak pogrzebowy pod przewodnictwem kapłana udaje się do kościoła lub na cmentarz, gdzie ciało ma być pogrzebane. Odmawia się przy tym zwykle modlitwy, jakie przyjęto odmawiać przy niesieniu zmarłych do ich
[782] Opuszczamy wskazówki, jak ma się zachować wobec skazanego kapłan, znajdujący się w drodze na miejsce stracenia oraz na szafocie.