Strona 173
Tom I
w dniu 17 czerwca 1836. W parę zaś godzin po audiencji, zgodnie z wolą Jego Świątobliwości, wyjaśnił i własnoręcznie napisał tę nazwę: „Apostolstwo Katolickie, to znaczy Pobożne Zjednoczenie, mające na celu rozwijanie i popieranie apostolskiej posługi oraz wszelkich innych dzieł miłości i katolickiej wiary, pozostające w absolutnej zależności od Najwyższej Głowy Kościoła Świętego” — dodając : „Zatwierdzamy i przyrzekamy wyżej wymienionemu Pobożnemu Zjednoczeniu współpracę, zachętę oraz poparcie”[537] (załącznik nr 6). Poza tym tenże Książę Kościoła dodał ustnie, że tę ostatnią decyzję powinno się ogłosić i podać do wiadomości innym Ich Eminencjom Kardynałom jako sprawę załatwioną ostatecznie.
[498] Na takich podstawach i opierając się na takich autorytetach Pobożne Zjednoczenie zaczęło się wnet szybko rozszerzać nie tylko w Rzymie i we Włoszech, ale także w innych miastach Europy, a potem w Azji, Afryce, Ameryce i Oceanii. Pod tą nazwą często je chwalono, chlubnie wzmiankowano zarówno w Diario di Roma[538] , jak i w prasie zagranicznej, co więcej, w częstych odezwach świętych i wiadomościach drukowanych przez Kurię Wikariatu. Z tą nazwą wydrukowano wiele Kart wpisu[539]; z tą nazwą wydrukowano około pięćdziesięciu tysięcy różnych dziełek religijnych, które zostały rozpowszechnione w różnych częściach świata. To wszystko pozwala już Ich Eminencjom dostrzec szkodę, jaką w sposób oczywisty poniosłoby to Pobożne Zjednoczenie, gdyby musiało zmienić swoją nazwę; szczególnie jeśli wziąć pod uwagę pobożne zapisy, poczynione w testamentach — z chwilą bowiem śmierci testatorów ich spadkobiercy, nie znajdując już Pobożnego Zjednoczenia pod tą nazwą, pod którą dokonany został pobożny zapis, uważaliby się za upoważnionych do przywłaszczenia sobie tego, co należało do dzieł Pobożnego Zjednoczenia.
[499] Pomimo to Pobożne Zjednoczenie, widząc w woli Papieża wolę samego Boga, chętnie się godzi na zmianę nazwy i gotowe jest przyjąć taką nazwę, jaką Ich Eminencje mu nadadzą, mając na względzie naturę i cel tegoż Pobożnego Zjednoczenia, z racji których przyjęło ono nazwę „Zjednoczenie Katolickie”. Aby nie odchodzić jednak zbytnio od jego idei, można od dawnej jego nazwy ująć określenie „Katolickie” i nazwać je „Pobożnym Zjednoczeniem Apostolstwa” albo też „Pobożnym Zjednoczeniem Królowej Apostołów”.
[500] Zakładając zmianę nazwy, aby nie utracić zapisów poczynionych w testamentach, Pobożne Zjednoczenie poczuwa się do obowiązku prosić Ich Eminencje, żeby już to przez brewe albo przez jakieś inne równoważne pismo otrzymało zdolność prawną, wymaganą do otrzymania wspomnianych pobożnych zapisów, chociaż nie nosiłoby już wtedy nazwy, o której jest mowa w testamentach, jak już o to prosiło Jego Świątobliwość we wspomnianej petycji, przekazanej Ich Eminencjom.
[501] Jednakże choćby wskutek tego Pobożne Zjednoczenie ustrzegło się poszczególnych szkód, które mu grożą przez zmianę nazwy, to jednak nie może ono dzięki temu uniknąć wszystkich przykrych następstw, jakie Ich Eminencje w swej głębokiej wnikliwości widzą już dobrze, patrząc na fakty wspomniane
[537] Por. wyżej nry [193]—[194].
[538] Diario do Roma – por. wyżej nr [463], przyp. 433.
[539] Por. wyżej nr [330] nn.