Strona 174
Tom I
poprzednio. Trzeba też przy tym zaznaczyć, że jeśli to Pobożne Zjednoczenie powstało w tak prawowity i formalny sposób, zatwierdzony przez wszystkie odpowiednie władze, jeśli pod tą nazwą przez cztery lata znane było całemu światu, jeśli sam Rzym tak je nazywał w drukowanych pismach Wikariatu, a częściej jeszcze w swoim Diario, jeśli pod tą nazwą położyły swe nazwiska i zatwierdzenia wybitne osobistości oraz tylu Najdostojniejszych Kardynałów — to dlaczego teraz trzeba zmieniać jego nazwę? Jeśli ta nazwa jest słuszna, to dlaczego ma być zmieniona? A może ona jest błędna: a więc zatwierdzono by błąd i uczyniono by to w sposób tak uroczysty?
[502] Przeto celem uniknięcia tych oraz innych przykrych następstw, celem odjęcia nazwie wszelkiej dwuznaczności możliwej i pozoru błędu, celem przekreślenia wniosku, jaki by można wyciągnąć z obecnej nazwy, mianowicie jakoby „Apostolstwo Katolickie pokrywałoby się z Pobożnym Zjednoczeniem”, Pobożne Zjednoczenie proponuje osądowi Ich Eminencji, aby już nie mówić: „Apostolstwo Katolickie, to znaczy Pobożne Zjednoczenie itd.”, jak się ono dotąd nazywa, lecz: „Pobożne Zjednoczenie Apostolstwa Katolickiego, mające na celu wzrost, obronę i rozkrzewianie pobożności i katolickiej wiary”. Przez takie przestawienie wyrazów, jak Ich Eminencje widzą, usuwa się już wszelką dwuznaczność. Jak bowiem wyrażenie „Towarzystwo Jezusowe”[540] nie oznacza „samego Jezusa” ani tego, jakoby „Towarzystwo było Jezusem”, lecz stwierdza, że chodzi o „Towarzystwo, które służy Jezusowi, które walczy pod sztandarem Jezusa” zgodnie z nauką i przykładami danymi przez Jezusa, tak też mówiąc: „Zjednoczenie Apostolstwa Katolickiego”, nie można sądzić, iż jest ono samym „Apostolstwem Katolickim”, lecz że ma się tu do czynienia ze „Zjednoczeniem, które służy Apostolstwu Katolickiemu, które wprowadza w życie i realizuje naukę Apostolstwa Katolickiego, szanuje, czci i poważa Apostolstwo Katolickie posiadane przez Wikariusza Jezusa Chrystusa”.
[503] W dekrecie zatwierdzającym można by podkreślić, że tak właśnie należy rozumieć tę nazwę. W ten sposób Pobożne Zjednoczenie mogłoby w Kościele być uważane za pobożną armię wiernych, służących w pokorze Apostolstwu Katolickiemu. Byłoby to z wielkim pożytkiem dla tegoż Kościoła, ponieważ wzywanie innych do służby Apostolstwu Katolickiemu i poważanie go budzą w sercach wiernych przedziwną podnietę do dążenia do dobra, jak to w okresie kilku lat dostatecznie wykazała wielka ilość faktów. Ich Eminencje widzą więc, że troska o dobro Rzymu, jak również o dobro Pobożnego Zjednoczenia i dobro Kościoła, idą jednocześnie po myśli i czynią zadość pragnieniom Ojca świętego.
III. GŁÓWNE STATUTY POBOŻNEGO ZJEDNOCZENIA
[504] Dotychczas mówiliśmy o nazwie, obecnie Pobożne Zjednoczenie przechodzi do przedstawienia Ich Eminencjom głównych swoich Statutów. Dzieli się ono na trzy klasy: 1) pracowników (operai) w ścisłym tego słowa znaczeniu; 2) współpracowników duchowych (cooperatori spirituali); 3) ofiarodawców (contribuentt)\.
[540] Towarzystwo Jezusowe — por. wyżej nr [191], przyp. 188; nr [306], przyp. 208/26.