Strona 83
Tom IV
na gromadkę dobrze pouczanych przez siebie i przez jego kongregację chłopców o prawdach naszej świętej Religii; widział, jak ostrzeżeni przed zepsuciem świata zachowywali nieskalanie lilię czystości, niektórzy dochodząc aż do pełni niewinności; inni, doroślejsi, oddani na stałe dziełom pobożności i przystępowaniu owocnemu do świętych Sakramentów Pokuty i Eucharystii; widział wielu dorosłych[274] zaangażowanych – ku zbudowaniu każdej grupy osób – w najpiękniejsze dzieła Religii Jezusa Chrystusa, posuwających się aż do wzniosłej doskonałości ewangelicznej.
Na widok tak wielkiego dobra nie tylko lud, ale i osobistości godne uwagi z racji pochodzenia, talentów, wiedzy i godności obwieszczały naszego Błogosławionego z powodu dokonywania tak wielkich rzeczy jako narzędzie chwały Bożej. On jednak, biorąc pod uwagę swoją nicość, jak i siebie samego, mniemał raczej, że jest przeszkodą dla działania łaski; dlatego uniżał się nie tylko przed światem, ale daleko więcej[275] przed Bogiem, i pokornie prosił o wybaczenie braków, w jakie, w swoim mniemaniu, popadał[276].
Badajcie siebie samych i patrzcie, jak bardzo się różnicie od naszego Błogosławionego: przy każdym dobrym czynie – do wykonania którego Bóg wszak daje wam łaskę – mniemacie zaraz że jesteście czymś wielkim, a właśnie w tym jesteście marni. Uniżcie się, pokutujcie za to i poprawcie się z tego, a dla ochotnego zaradzenie temu zwróćcie się do Boga, i pełni ufności proście w imię Jezusa Chrystusa o miłość naprawdę pokorną; za wstawiennictwem zaś Błog. Hipolita błagajcie Go, mówiąc:
Ojcze, Zdrowaś, Chwała.
Charitas… non est ambitiosa. Miłość nie szuka poklasku (por. 1 Kor 13,5).
Rozważcie miłość Błog. Hipolita. On w żadnej sprawie, a tym bardziej w sprawie starania się o zbawienie dusz nie dążył do bogactw ani odznaczeń, ani do urzędów czy stanowisk, ani do stosunków z wielkimi tego świata: odstępował wszystko, nie szukał niczego.
Oddawanie się nauczaniu dziatwy – to praca, jaką świat nie zawsze wysoko stawia; toteż kto się nią zajmuje, musi uznać w umyśle i w sercu, że nie ma czekać na oklaski powag tego świata,
[274] Skreślono pierwotne: „także przez pracę swoją, i swej kongregacji, ćwiczących się”
[275] „ daleko więcej” – dod. późn.
[276] Pierwotnie – różne sformułowania.