Strona 65

Tom IV

wysokość i głębia (por. Ef 3). Powiedział: „pojąć” a nie „poznać”, abyśmy całą siłą lgnęli do owoców, a nie do zaspokajania ciekawości poznania.

Mniemam[207], że łatwo już tym czterem przestrogom Apostoła podać czworaki nasz odpowiednik, w którym przez szerokość wspominanie dobrodziejstw, przez wysokość kontemplację Majestatu, przez głębię oglądanie sądów.

I miał prócz tego poszukiwany być ten, który ani jeszcze nie został dostatecznie znaleziony, ani zbyt usilnie poszukiwany; który szukany jest właściwiej i odnajdywany raczej przez modlitwę niż przez dyskusje.

A zatem to kres księgi, a nie kres szukania.

Biskup bowiem we wszystkich[208] swych czynach i wypowiedziach nie ma szukać niczego swojego, lecz tylko, albo czci Bożej lub zbawienia bliźnich, albo tego dwojga razem. Tak bowiem postępując, nie tylko wypełni obowiązek Kapłana (pontifex), ale i zadośćuczyni etymologii wyrazu, gdy staje jako most[209] między Bogiem i bliźnim. Most ten dochodzi aż do Boga poprzez ufność, w jakiej szuka nie chwały własnej, ale Bożej; dochodzi aż do bliźniego przez ową dobroć, w jakiej pragnie pożytek przynieść nie sobie, lecz jemu.

Aby więc[210] gwiezdny promień, wypuszczony w swym czasie i kolejno zmodyfikowany, dotknął ciemności naszej nocy, to dla ukazania niewinności przyszedł Abel; dla pouczenia o czystości w działaniu przyszedł Enoch; dla zachęty do długomyślności w nadziei przyszedł Noe; dla objawienia posłuszeństwa przyszedł Abraham; dla udokumentowania czystości życia małżeńskiego przyszedł Jakub; dla otrzymania łaski obfitej rekompensaty za [doznane] zło przyszedł Józef; dla ukazania łagodności przyszedł Mojżesz; dla wzbudzania nadziei wbrew przeciwnościom przyszedł Jozue; dla wykazania się cierpliwością wśród udręk przyszedł Hiob. Oto jak patrzymy na olśniewające gwiazdy na niebie my, przemierzający niepowstrzymaną stopą uciążliwą drogę naszej nocy.

Umknie[211] przed bronią żelazną, by nadziać się na łuk z brązu.

[207] Nota Pallottiego: „R. na końcu”.

[208] Dod. Pallottiego: „Tenże, w dziele De moribus et officio Episcoporum, r. 3”.

[209] Pontifex” (Kapłan) pochodzi od „pons” (most) i „facere” (robić); więc kapłan to stawiający most” (m. Bogiem a ludźmi”).

[210] Dod. Pallottiego: „Św. Grzegorz, Wstęp do Hioba, r. 6 – że Święci niby gwiazdy rozświetlają noc życia”.

[211] Nota Pallottiego: „De impio, do Hioba r. 20, wiersz 24.