Strona 38
Tom IV
podnietę do wdzięczności wobec Boga, Dobroczyńcy najwyższego i uniwersalnego.
20. Że ze wszystkich sił nienawidzić będę kłamstwa, a gorąco miłować prawdę i świętą prostotę, bym stale lgnął cały do Boga nie zatrzymywany przez żadne stworzenie czy jakiś wzgląd ludzki. I będę się starał kierować we wszystkim ową zasadą: „nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe, i czyń to, co chciałbyś, aby ci inni czynili” (por. Mt 16, 24); a to i przy stosowaniu zasad grzeczności czy wychowania, zawsze jednak z miłości do Boga.
21. Że świadomie przykładać się będę do stosowania zawsze i w pełni zalecanej przez Jezusa Chrystusa zasady wyrzekania się własnej woli (por. Mt 16, 24) oraz miłowania i obejmowania każdej postaci krzyża w celu naśladowania P.N. Jezusa Chrystusa.
22. Że w całym swym ciele nosić będę umartwienie P.N. Jezusa Chrystusa (por. 2 Kor 4, 10). Dlatego będę się starał, by zawsze w umartwieniu utrzymać swe zmysły, ze szczególnym uwzględnieniem wzroku, słuchu, mowy i smaku; w korzystaniu zaś z pokarmu, napoju, spoczynku, odzieży i wszelkich innych rzeczy przeznaczonych do zaspokajania potrzeb ludzkich, będę stosował czujność, aby korzystać z nich, ale ani mniej, ani więcej jak tylko tyle ile potrzeba[108]do służenia Bogu i miłowania Go w moim stanie. Zachowam też większą wstrzemięźliwość i umartwienie ciała w pewnych okresach roku kościelnego, a także w zależności od większej potrzeby trzymania w ryzach zwierzęcych mych namiętności, zgodnie z radą mojego ojca duchownego[109].
23. Że strzec będę zazdrośnie świętej czystości, posługując się modlitwą, pokorą i łagodnością serca, dążąc wciąż do coraz wyższego stopnia i do zasługi anielskiej czystości, do jakiej doszli ludzie, którzy z większą zasługą zachowali w nieskażonym stanie lilię czystości i bezcenną wartość świętego dziewictwa.
24. Że często rozważać będę bogactwa Bożych skarbów, jakimi napełnieni zostali ludzie kochający szczerze święte ubóstwo, abym i ja w moim stanie i według rady mojego ojca duchownego pokochał je i praktykował, ile tylko mogę.
25. Że czynić będę, co tylko możliwe, aby kształtować, strzec i pogłębiać w sobie wewnętrzne zjednoczenie z Bogiem. Dlatego czujny będę w strzeżeniu zewnętrznej skromności i świętego milczenia, by być pilniejszym w częstym i gorliwym odmawianiu aktów
[108] W oryginale „ile wystarczy”, co w polskim tłumaczeniu brzmiałoby niezręcznie.
[109] Zob. OOCC X 770, nota 1.