Strona 549
Tom III
oraz jak wieloma sposobami grzeszy się na skutek tej wady, opóźniając zdobywanie doskonałości.
Rozdz. 2. Bardzo złe następstwa nie opanowanego zmysłu smaku związanego z łakomstwem.
Rozdz. 3. Pierwszy środek do opanowania zmysłu smaku i wady łakomstwa.
Rozdz. 4. Reguły roztropności co do tego pierwszego środka.
Rozdz. 5. Inny środek przeciw [nieopanowaniu] zmysłu smaku i przeciw wadzie łakomstwa, nadający się i dla tych, co nie mogą pościć.
[358c] Artykuł 3. Przeszkoda ze strony nie strzeżonego wzroku[1027].
Rozdz. 1. Powód, dla którego nieopanowany zmysł wzroku może zagrozić bardzo tak doskonałości jak zbawieniu; wynikająca z tego konieczność praktykowania strzeżenia wzroku.
Rozdz. 2. Inne powody wskazujące na poważne szkody, jakich doznać można wskutek nie strzeżonego wzroku.
Rozdz. 3. Do zdobycia cnoty skromności oczu potrzebny jest też odpowiedni układ zewnętrzny całego naszego ciała.
Rozdz. 4. Dwa wzory skromności[1028].
[358d] Artykuł 4. Przeszkody ze strony słuchu[1029] i powonienia.
Rozdz. 1. Szkody, jakie przynosi słuch nie strzeżony i pożytki z właściwego korzystania z tego zmysłu.
[1027] Święty zostawił nam osobne „Rozważanie o czystości oczu”:
1. Rozważ, duszo moja, jak niezbędna jest czystość oczu dla chrześcijanina i czciciela Maryi. Jeżeli wszyscy ludzie powinni powstrzymywać się od spojrzeń nieczystych, aby zachować czystość umysłu i serca, to o ileż bardziej powinien nad oczyma czuwać czciciel Maryi, która nas do cnoty zagrzewa skromnością najczystszych swych oczu, a pośrednictwem swym wyprasza nam łaski, abyśmy Ją naśladowali.
2. Rozważ,… jak straszne męki znosić będą musiały w piekle oczy chrześcijanina. Jeżeli nawet poganin za same nieczyste spojrzenia będzie tam cierpiał tyle mąk, ile miał dobrowolnych spojrzeń nieczystych, albo ile ich pragnął, to dla potępionego chrześcijanina męki owe nie będą mniejsze; przeciwnie, będą tym gwałtowniejsze, im większe łaski otrzymywał ł trwonił. I tak cierpieć będzie przez całą wieczność — co za okropna kara za krótkie spojrzenia!
3. Rozważ,… jak wielką chwałą Bóg obdarzy w niebie chrześcijanina w nagrodę za skromność i czystość oczu. Będą one jaśniejsze od słońca; opływać będą w radość oglądania chwały Najśw. Ciała Jezusa Chrystusa, żyjącego i królującego chwalebnie po prawicy Ojca; oglądać będą przeczyste Ciało Najśw. Maryi; będą widzieć chwałę ciał wszystkich Świętych. A chwalebny ten widok będzie trwał na wieki. Cóż to za szczęście! (OOCC XI 269—270).
[1028] Nie podaje ich tu Autor. Może ma na myśli skromność Najśw. Dziewicy (por. przyp. 568, 1), i przykład św. Alojzego (OOCC XI 83).
[1029] Podobne rozważanie, jak przytoczone wyżej o czystości oczu, znajdujemy o czystości słuchu, OOCC XI 271—272).