Strona 540

Tom III

przez nieskończone Twe miłosierdzie, przez zasługi t wstawiennictwo Najśw. Maryi oraz wszystkich Aniołów i Świętych żywię zdecydowaną nadzieję, że użyczysz mi doskonałego żalu, za grzechy moje i raczysz przywrócić mi bezcenne prawo przybranego syna Bożego, Bożego dziedzica i współdziedzica wraz z Tobą, byś mi dozwolił cieszyć się wraz z Tobą niepojętym dziedzictwem w chwale przez całą wieczność[1004].

[356] XXV. Bóg dając nam swego Boskiego Syna za pierworodnego Brata, jednocześnie za Matkę dał nam Matkę Najśw. tegoż swojego Syna, a za braci – wszystkich Świętych; stąd względy, jakimi darzą nas Aniołowie święci.

[356a] Ilekroć w świetle wiary świętej przypominam sobie, że Bóg — nieskończona Miłość i Miłosierdzie mej duszy — raczył mi dać za pierworodnego Brata Pana naszego Jezusa Chrystusa, powinienem sobie również przypomnieć, że niewysłowiony ten akt nieskończonej Jego miłości i miłosierdzia obejmuje w sobie bezmierne morze innych darów, łask i zaszczytów, jakich pojąć nie potrafię; w szczególności zaś dar, o którym mówi mi wiara święta, że skoro Pan nasz Jezus Chrystus jest naszym pierworodnym Bratem, to Najśw. Maryja, będąc rzeczywistą Matką Jezusa Chrystusa, jest też i Matką moją. O, jakże zatem jestem zaszczycony, jakże szczęśliwy! Córka Ojca Przedwiecznego, Matka Przedwiecznego Syna, Najczystsza Oblubienica Ducha Świętego jest Matką moją, i to Matką, która pod względem świętości, a zatem [pod względem] potęgi, mądrości i miłości, a także co do chwały, przewyższa wszystkich Aniołów i Świętych.

[356b] Następnie powinienem sobie jeszcze przypomnieć, że skoro Bóg za pierworodnego Brata dał mi Jezusa Chrystusa, to tym samym za braci dał wszystkich Świętych Starego i Nowego Przymierza, jako że i Święci Starego Przymierza zbawieni zostali przez żywą wiarę w Jezusa Chrystusa jako przyszłego Odkupiciela. A zatem wszyscy święci Patriarchowie i Prorocy są moimi braćmi; wszyscy inni Święci wszelkiego stanu, godności i kondycji społecznej żyjący w czasie ponad czterech tysięcy lat[1005] przed narodzeniem Jezusa Chrystusa, są wszyscy moimi braćmi; świeci Apostołowie i Ewangeliści, święci niewinni Młodziankowie i święci Męczennicy, święci Papieże, Doktorowie, Biskupi, Kapłani, Lewici i Klerycy wszelkich święceń, święci Pustelnicy, Zakonnicy, Wyznawcy, Dziewice, Wdowy, Pokutnicy oraz wszyscy Świeci, którzy są i będą aż do końca świata są — i spodziewam się, że będą — moimi najserdeczniejszymi braćmi. Wszyscy oni żyją w doskonałej miłości i wszyscy są w takim położeniu, że przez Boga mogą być łatwo wysłuchani, gdy za mnie zanoszą prośby.

[1004] Iddio l`AmoreInfinito, s. 86-89. — Następuje jak zwykle „Ofiarowanie”. Zob. przyp. 538.

[1005] Rachuba czasu oparta na popularnym wykładzie Pisma Św. przyjmowana była potocznie i u nas, jak np. w kolędzie Wśród nocnej ciszy („cztery tysiące lat wyglądany”).