Strona 455

Tom III

zmieniając lub doprowadzając do (porządku wszystko, nawet częściej w ciągu dnia, jeżeli zajdzie potrzeba.

Z pokoju chorego usuwać będą zużyte powietrze, starając się często w odpowiednich momentach o przewietrzanie pokoju; będą się też starały o przynoszenie ulgi choremu przez umieszczanie w zasięgu jego wzroku świeżych i odznaczających się miłym zapachem kwiatów, umieszczanych w pokoju w odpowiednim wazonie.

Odzywając się do chorego, rozmawiając z nim i służąc mu posługą niech zawsze okazują swą gotowość,.pogodę i chęć do spełnienia wszystkiego, by jak najbardziej dodawać mu otuchy i wyprowadzać go z miemocy. Dlatego dokładać będą wszelkich możliwych starań, aby nie stwarzać wrażenia, jakoby nużyły się i odczuwały ciężar pełnionej czy przedłużającej się posługi.

W czasie nocnych czuwań wyobrażać sobie będą, że są w towarzystwie Pana naszego Jezusa Chrystusa w ogrodzie Getsemani, kiedy to pozbawiają się spoczynku lub odkładają go, by być w gotowości na wszelkie potrzeby chorego.

Asystując choremu, niech uważają też na to, by leżał w łóżku czy siedział w wygodnej pozycji, sprawiającej, o ile to tylko możliwe, jak najmniej cierpienia.

We wszystkim co myślą, mówią lub czynią w związku z pełnieniem funkcji opiekuńczej i z opieką nad samym chorym niech sobie stale uświadamiają i przypominają w wierze Pana naszego Jezusa Chrystusa i niech się do Niego często zwracają przez akty strzeliste, wyrażane tęsknoty i serdeczne modlitwy dla uzyskania Bożych łask i pomocy dla siebie samych i dla biednego chorego.

Jeżeli opieka dotycząca fizycznej kuracji człowieka ma być pełna gotowości i staranności, o ileż większej [gotowości i staranności] wymaga się i powinno się stosować w odniesieniu do wiecznego zbawienia tegoż chorego! Dlatego czynić będą to, co tu następuje:

Od samego początku choroby, im większą się widzi potrzebę duchową chorego, tym więcej należy się modlić z pokorą, ufnością i wytrwałością oraz zachęcać do tegoż innych[778]

[778] Na tym, tj. na szóstym punkcie, urywa się opracowanie Podręcznika zaprojektowanego dla agregatek. A oto dalsze punkty do opracowania (s. 645—646):
7. Jak mają się zachować, gdy spotyka je nawet niezawiniona nagana.
8. Jaka powinna być ich postawa wobec gwałtownych sporów w rodzinie.
9. Jak mają postępować, gdy u głów rodziny zachodzą różnice poglądów.
10. Sposób postępowania przy wychodzeniu z domu i robieniu zakupów.
11. O pomysłowości odpowiedniej do udaremnienia grzechów i do szerzenia w rodzinach prawdziwie chrześcijańskiego życia.
12. Zasady, jakich należy się trzymać, w razie gdy w rodzinach zachodzą wypadki rozmów nadmiernych czy krzykliwych lub wiążącego się z niebezpieczeństwem [moralnym] uczęszczania do teatru.
13. O codziennych praktykach pobożności, jakie ma każda stosować.
14. O tym, co czynić mają co tydzień, co miesiąc, co rok i więcej razy w roku.
15. O sposobie ubierania się.
16. O korzystaniu z ich miesięcznych zarobków.
17. O przykładzie św. Zyty i (świętego) N. N. przytoczonym w książce: Święty Zakonnik i apostolskie życie, oraz Sługi Bożego, Brata Tomasza od Jezusa, który napisał dzieło o męce Pana naszego Jezusa Chrystusa. Nie udało się ustalić, kogo oznacza znak N. N. — „Brat Tomasz”, to T.de Andrada (†1582). Dwie części jego dzieła Os trabalhos de Jezus ukazały się kolejno w roku 1602 i 1609. Pierwszy włoski przekład ukazał się drukiem w roku 1644. Zob. Moce i a, OOCC VI 646 nota 1.