Strona 394
Tom III
[273] Przestrogi Maryi dotyczące należytego odprawiania majowych nabożeństw:
[273a] 1. Pamiętaj, synu mój[649] że może to być ostatni miesiąc twego życia. Pomyśl każdego dnia o tym, jak gorliwie spełniałby w poświęconym mi miesiącu pobożne praktyki biedny skazaniec, gdyby mu udzielono łaski, z której ty możesz skorzystać.
2. Stopień twojego uświęcenia może zależeć od stopnia pobożności, z jaką przeżyjesz ten miesiąc mnie poświęcony. Pamiętaj, synu, że najwięksi Święci Kościoła byli moimi gorliwymi czcicielami; a najbardziej zatwardziali grzesznicy łaskę nawrócenia otrzymywali dzięki temu, że żywili nabożeństwo do mnie.
3. Sprawiłbyś mi wielką radość, gdybyś w tym miesiącu żył tak, jak gdybyś odprawiał miesiąc rekolekcji. Jeżeli pragniesz zapewnić sobie mą opiekę i miłosierdzie Boskiego Syna mego, porzuć niebezpieczne zabawy, rozmowy, spotkania. Przebywaj chętnie w kościele lub w domowym zaciszu. Staraj się czytywać żywoty Świętych; pamiętaj, że wielu grzeszników nawróciło się przy czytaniu tego rodzaju książek.
[273b] 4. Czuwaj wytrwale nad tym, aby stale coraz gorliwiej zajmować się najważniejszą sprawą — sprawą twej duszy.
5. W tym miesiącu staraj się przystępować częściej i z większym jeszcze nabożeństwem do sakramentu pokuty i do Eucharystii.
6. Na kartkach złożonych na kształt zeszyciku zapisuj codziennie otrzymywane natchnienie i podejmowane postanowienia. Nie sądź, że jest to czymś zbędnym. Jeśli notatki swe będziesz często przeglądał[650] okaże się, że będą ci bardzo pomocne.
7. Sprawisz mi wreszcie wielką radość, jeżeli co dzień, po wysłuchaniu mych nauk odnoszących się do życia wiecznego, pomagać mi będziesz w składaniu dziękczynienia Przenajświętszej Trójcy za dary, których mi Ona udzieliła. A Trójcy Przenajświętszej będzie rzeczą miłą, jeżeli oddasz mi cześć przez odmówienie Litanii Loretańskiej.
[273c] Codzienny kwiatek
W ciągu całego miesiąca staraj się co dzień pomnożyć liczbę mych czcicieli zapraszając innych do uczestniczenia w pobożnych praktykach poświęconego mi miesiąca.
Trzy „Chwała Ojcu” i Litania.
[649] Pamiętamy, że w tych dziełkach Święty przemawia jakby ustami Matki Najśw.
[650] Wiadomo, że Święty odczytywał często swe intymne zapiski, jak świadczą dopisywane nieraz późniejsze dodatki; wyraził też prośbę, aby w przypadku ciężkiej choroby odczyt ywano mu pewne części tych notatek.