Strona 386

Tom III

nasze zranione będą grotem świętej miłości i przepełnione pożądaniem rzeczy duchowych i niebieskich; gdy świętą nienawiść żywić będziemy do wszystkiego, co choćby w znikomym stopniu sprzeciwia się tak wzniosłej doskonałości ewangelicznej; gdy ręce nasze opanowane będą w swych gestach, a wznoszone często błagalnie ku niebu będą nieustannie otwarte dla niesienia pomocy, dla wspierania skutecznie i z bohaterską szczodrobliwością potrzeb ubogich, którzy są obrazami Jezusa Chrystusa; kiedy nogi nasze kierować będą swe kroki, i kiedy przykładem i słowem głosić będziemy Ewangelię pokoju, będziemy przepowiadać Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego [por. l Kor l, 23], jednym słowem, by móc ściśle powiedzieć, że nosimy w sobie blizny Pana naszego Jezusa Chrystusa [por. Ga 6, 17], musimy wyzuć się ze starego człowieka i przyoblec w nowego, „albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie nic nie znaczy, ani nieobrzezanie, tylko nowe stworzenie” [Ga 5, 1; por. 6, 15].

Kto zaś w ten sposób postępować będzie, niech się raduje, gdy w serce jego spłynie spokój, a na jego głowę zstąpi obfite błogosławieństwo. „Nad wszystkimi, którzy się tej zasady trzymać będą, pokój i miłosierdzie” [Ga 6, 16]. Wreszcie, jeżeli wszyscy trzymać się będą tej zasady, to pokój i miłosierdzie zstąpią również na całą wspólnotę zjednoczoną w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa. „Pokój nad nimi i miłosierdzie, jak również nad Izraelem Bożym” [Ga 6, 16]. Wówczas dając sobie pocałunek pokoju, będziemy się stale pozdrawiali, mówiąc wzajemnie do siebie: „Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z duchem waszym, bracia! Amen” [Ga 6, 18].

[270e] Reguły

Bóg domaga się od każdego z nas tej doskonałości, jaka jest właściwa stanowi, w którym znajdujemy się mocą najwyższego postanowienia Opatrzności Bożej. Do wszystkich bowiem powiedział Jezus: „Bądźcie wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz Niebieski” [Mt 5, 48]. Ponieważ jednak doskonałość tę osiągnąć można jedynie przez praktykowanie cnót świętych, przeto na tych konferencjach będzie mowa o cnotach teologicznych, kardynalnych, ewangelicznych i moralnych. Przy czym kolejno mówić się będzie o ich znaczeniu, o aktach, przez które te cnoty się praktykuje, o sposobach nabywania cnót, o trudnościach, jakie należy pokonywać, itd.

Według zdania Ojców i Doktorów Kościoła Chrystusowego oraz mistrzów życia duchowego czytanie życiorysów Świętych jest stosownym środkiem pobudzającym do praktykowania świętych cnót. Uzasadnia to św. Bernard mówiąc: „Ponieważ przykład skuteczniej przekonuje i głębiej zapada w duszę, dlatego kieruję was do tego świętego starca… (Kazanie o Zmartwychwstaniu, mowa 2, do opatów)[624]. Stąd też w czasie

[624] Święty Bernard z Clairvaux (1091—1153), opat cysterski w Clairvaux, reformator Zakonu, współpracownik papieży (Honoriusza V, Innocentego II, Eugeniusza III), ogłoszony Doktorem Kościoła przez Piusa VIII w roku 1830.