Strona 366

Tom III

modlitw (…) wyobrażam sobie, że widzę Oratorium i Związek przy Santa Maria del Pianto (…) zanurzone w Najdroższej Krwi Pana naszego Jezusa Chrystusa (…). O przegorliwy Monsiniorze Santelli, proszę na miłość: 1) o zdobycie jak najprędzej dla mnie upoważnienia, o jakie prosiłem w sprawie Stowarzyszeń[549] (…); 11) Proszę rozszerzać wszędzie nabożeństwo przypadające na miesiąc poświęcony Przeczystemu Sercu naszej więcej niż najbardziej Niepokalanej Matki, Maryi.

9. [LIST DO KS. ANTONIEGO SANTELLEGO]

(Lettere, 25, s. 19 —22; data 8 IX 1819)

[265]San Giorgio, 8 IX 1819. Ks. Antoni Santelli[550].

Przewielebny Księże! W imię Pana naszego Jezusa Chrystusa w niniejszym liście staram się podać kilka wiadomości z mej podróży i z pierwszych dni pobytu.

[265a] W sobotę wieczorem około godziny dziewiętnastej po szczęśliwej wędrówce przybyliśmy do Rieti[551]. Rankiem miałem szczęście odprawić Bezkrwawą Ofiarę w kościele nowicjatu Czcigodnych Ojców Kapucynów[552] , potem udałem się na zwiedzanie kościołów. Niektóre z nich są starannie utrzymane, zwłaszcza katedra — może ona uchodzić za świątynię prawdziwie piękną; spośród licznych ołtarzy i kaplic tam się znajdujących przecenne są kaplice Najśw. Sakramentu i św. Barbary. Sądzę, że i inne rzeczy są tam wartościowe, nie znając się jednak na nich, nie zapoznałem się z nimi, a z braku czasu nie mogłem wszystkiego zobaczyć. Piękny jest także pałac biskupi, który prócz tego, że połączony jest z katedrą przedpokojem dla służby, jest bardzo ładnie ozdobiony i udekorowany herbami zmarłych biskupów. Pałac ma salę, która jeśli nie większa, jest tak wielka jak aula w Kolegium Rzymskim[553] ; odbywają się tam wspólne zebrania. Następnie, ku

[549] Święty ma tu na myśli upoważnienie potrzebne do założenia Oratorium i Związku młodzieżowego w Albano, na wzór istniejących w Rzymie.

[550] List pisany w San Giorgio — rodzinnej miejscowości Piotra Pawła Pallottiego, ojca św. Wincentego. San Giorgio to mała górska wioska położona niedaleko od Cascia w prow. Umbria, diec. Spoleto. Rodzina Pallottich mieszkała tam przynajmniej od połowy XVII wieku, a jej przedstawiciele żyją tam jeszcze teraz. Wincenty odwiedza w roku 1819 wraz ze swymi współpracownikami rodzinne strony swego ojca. List, o którym tu mowa, wskazuje na postawę Wincentego w czasie wycieczki, a także na jego ciągłe zatroskanie o sprawy młodzieżowe.

[551] Rieti — miasto i siedziba biskupia, dwie godziny autem od Rzymu, leży u podnóża gór Terminillo. Liczy dziś ok. 33 tyś. mieszkańców.

[552] W Rieti przez pewien czas przebywał św. Franciszek z Asyżu, znajdują się więc tam pamiątki z nim związane. Wincenty, noszący też imiona Alojzego i Franciszka, żywił do św. Biedaczyny wielką cześć, i to chyba było osobnym powodem zatrzymania się w tym umbryjskim mieście.

[553] Kolegium Rzymskie (Collegio Eomano), założone przez św. Ignacego Loyolę w roku 1551, zostało zatwierdzone przez papieża Juliusza III w roku 1552. W roku następnym erygowano tam fakultet filozoficzny i teologiczny. Papież Pius IV przy Kolegium Rzymskim założył w roku 1565 Seminarium Rzymskie. Kolegium to, przeniesione na inne miejsce, nosi dziś nazwę „Gregoriany” (papieskiego Uniwersytetu Gregorianum).