Strona 309
Tom III
których jedynie przez wzgląd na Twe miłosierdzie oraz zasługi Jezusa, Najśw. Maryi, Aniołów i Świętych natchnąłeś mnie już wewnętrzną ufnością.
[241a] A myślę tak, gdyż — jak objawiłeś umiłowanej służebnicy Twojej św. Teresie — kto by Cię poprosił o jakąkolwiek łaskę w imię św. Piotra z Alkantary, zostanie natychmiast wysłuchany[426] (o tym zaś, Boże mój, dałeś zapewnienie wówczas, gdy św. Piotr z Alkantary jeszcze pielgrzymował po tej ziemi). A cóż dopiero uczynisz, mój dobry, dobry, dobry, bez granic dobry, litościwy Boże, pełen miłosierdzia i łaskawości, jeżeli prosić Cię o łaski będę w imię św. Józefa, mniemanego ojca Jezusa Chrystusa, w imię Najśw. Maryi, Córki Twej, Matki i Oblubienicy, a nade wszystko, co zrobisz, jeżeli prosić Cię będę w imię Syna Twojego Jezusa Chrystusa, w którym złożyłeś swe upodobanie? [por. Mt 3, 17; 17, 5].
[241b] Teraz zatem i zawsze z najmocniejszą pewnością, o ile powiedzieć mi wolno — z pewnością wiary, wiary, wiary, w imię św. Piotra z Alkantary, św. Józefa, mniemanego ojca Jezusa Chrystusa, św. Wincentego, którego imię noszę[427], mojego Anioła Stróża i wszystkich Aniołów, i wszystkich Świętych obecnych i przyszłych oraz Królowej ich Najśw. Maryi Matki Miłosierdzia, przez zasługi wszystkich Aniołów i wszystkich Świętych, i Niepokalanej Maryi, a nade wszystko w imię i przez zasługi Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez nieskończone Twe przymioty, wszystkie miłosierne bez granic, pragnę, bym prosił Cię w przyszłości od wszystkich wieków i nadal przez nieskończone wieczności, w każdym z nieprzeliczonych momentów, tak dla mnie jak dla wszystkich, którzy byli, są i będą oraz którzy możliwi są na całym świecie i wszystkich światach możliwych dla Twego większego jeszcze bezgranicznego wielbienia i dlatego, by cały wszechświat dowiedział się o mych grzechach, niewdzięczności i bezbożności oraz by poznał, jakim jestem potworem nad potworami wszelkich występków i grzechów, przyczyną wszelkich nieszczęść tudzież przeszkodą wszelkiego dobra w czasie i w wieczności we wszystkich możliwych światach, i że przez to, iż jestem takim potworem, taką przyczyną, taką przeszkodą na skutek nieprzerwanej mej niewdzięczności wobec nieprzebranych zmiłowań Twoich, uwielokrotniam się w nieskończoność.
[241c] [Tak zatem] wracam do błagania Ciebie o wszystkie te łaski, względy, dary, zmiłowania, które zaznaczyłem w modlitwach jak i w uczuciach serca, a także w prośbach wypowiedzianych słowem czy wyrażonych na piśmie w jakimkolwiek czasie. [Wracam do błagania] o wszystkie te łaski, o jakie prosić można, a o jakie Cię nie prosiłem,
[426] Pallotti cytuje z II nokturnu na święto Piotra: „Ona zaś [mianowicie św. Teresa], pouczona przez Boga, że kto w imię Piotra o cokolwiek poprosi, uzyska to zaraz”.
[427] Mowa o św. Wincentym Ferrarim (†1419), sławnym misjonarzu dominikańskim.