Strona 284
Tom III
i przyszli oraz wyobrażeni jako mnożeni co do liczby i złości w nieskończoność, to — powiadam — kiedy zasłużyłem na utratę Boga, i to na utratę na zawsze, Bóg przez cud swego miłosierdzia oddaje mi się cały w swej Naturze w Osobach Boskich ze wszystkimi swymi przymiotami i nieskończonymi doskonałościami, niweczy we mnie wszystkie grzechy moje wraz z ich następstwami: staje się mym pożywieniem. Posila mnie zawsze, a dla przekształcenia mnie w siebie, bym był zupełnie podobny do Boga [por. l J 3, 2] i jako jedno z Bogiem jakby we wszystkim unicestwiony, aby Bóg stał się we mnie wszystkim. Odwiecznością swoją dozwala mi dosięgnąć wszystkich czasów; swą niezmierzonością daje mi się znajdować na wszystkich miejscach oraz odnaleźć się wiecznym i zanurzonym w Nim, w Osobach Boskich, w Istocie, Naturze i w nieograniczonych przymiotach. O, co za cud! Co za bezgraniczne miłosierdzie! O Boże, mój, Miłosierdzie moje! Radujmy się wszyscy w Panu obchodząc[407] nieustanne święto Miłosierdzia Pana i miłosierdzia Niepokalanej Maryi.
[230ł] Wszystkiego tego pragnę w duchu Pisma św. i św. Kościoła, pod którego sąd teraz i zawsze zupełnie i na stałe się poddaję. Pragnę wierzyć w to, w co wierzy św. Kościół Rzymski, filar i utwierdzenie prawdy.
[231] Dzień drugi
Medytacja l
Grzech śmiertelny duchownego
1. Największe zło ze względu na obrazę wyrządzoną Bogu.
2. Najwyższe zło ze względu na szkody duchowe, jakie powoduje u wiernych.
3. Najwyższe zło ze względu na następstwa dla osoby duchownej, która [grzech] popełnia.
[231a] Środki do naprawienia tak wielkiego zła:
1. Prawdziwa pokuta i uczynki godne pokuty. Według św. Tomasza są one następujące: 1) Niech człowiek ukarze w sobie to, co złego uczynił, 2) niech unika grzechów i sposobności do nich, 3) niech wkłada tyle wysiłków w czynieniu dobra, ile ich wkładał przy popełnianiu zła.
2. Codzienna medytacja.
3. Utrzymywanie się w takiej postawie ducha, która każe unikać każdego, nawet najmniejszego grzechu powszedniego — wszak wiedzie on do śmiertelnego grzechu.
Owoc
Rozpalać w sobie i we wszystkich wielką żarliwość i prowadzić zawsze gorliwe życie dla zniweczenia we mnie i we wszystkich panowania grzechu, a szerzenia i powiększania Królestwa cnoty.
[407] Zob. przyp. 303.