Strona 21

Tom III

2. Kiedy zauważę, że uchybiłem przeciw któremuś z tych postanowień, będę usiłował spełnić akt przeciwny danemu uchybieniu i akt żalu za błąd, którym przyćmić mogłem blask doskonałości; i będę się starał wyznawać swą nędzę mówiąc np.: „Ziemia wydała owoc swój” [por. Ps 84, 13], albo: „Wyznaje, Panie, nieskończoną Twą doskonałość i doskonałość wszystkich innych stworzeń” itd., a moją bardzo wielką i nieskończoną niemal nędzę, bezbożność, itd. Dołączę przy tym akt upodobania w coraz to bardziej otwartym ujawnianiu swej nędzy i bezbożności oraz wezwę inne stworzenia do podziwiania niedościgłej doskonałości Boga, a mojej największej nędzy, bezbożności, itd. Będę się starał zapisywać swe uchybienia, by otrzymać od ojca duchowego pokutę, jaką on uzna za stosowną.

[8] 3. Dołożę starań, by się ugruntować w wielkim ubóstwie ducha w ten sposób, że za głównego mojego wroga uważać będę najmniejszą nawet skłonność do tego, co nie jest całkowitym wyzuciem się z własnej myśli i woli; i dlatego jeżeli się spostrzegę, żem zaskoczony taką skłonnością, będę się starał jak najgorliwiej uczynić akt jej przeciwny.

4[11]. Mając przed oczyma naukę Jezusa Chrystusa, który mówi: „Uczcie się ode Minie, żem cichy i pokornego serca” [Mt 11, 29], będę się starał, aby wszystkie me czynności, myśli i słowa tchnęły pokora i słodyczą.

5. Ponieważ Jezus Chrystus mówi: „Błogosławieni, którzy płaczą” [Mt 5, 5], będę się starał odnawiać często pamięć win moich popełnionych w latach mych niegodziwości, aby opłakiwać ich brzydotę i złość ich potępiać.

[9] 6. Będę usiłował żywić święte i nienasycone pragnienie, bym zadośćuczynił ja sam — oraz by to czyniły wszelkie stworzenia — wszystkim tym obowiązkom sprawiedliwości, które dotyczą: 1) Boga, 2) nas samych, 3) bliźniego, oraz czynić będę starania, by tym obowiązkom czynić zadość z największą doskonałością, jaka dla mnie będzie możliwa.

7. Będę się starał stosować cnotę miłosierdzia względem wszystkich, i to w sposób możliwie najdoskonalszy, jaki będzie dla mnie osiągalny.

8. Będę usilnie zabiegał o to u mej Najśw. Matki i więcej niż najukochańszej Maryi, by w całym mym jestestwie posiąść szczególniejszą czystość. Boże, wspomagaj mię![12]

9. Będę się starał utrzymywać pokój wewnętrzny, który czyni nas dziećmi Bożymi.

10. Będę usiłował żywić w sobie świętą niecierpliwość, dzięki której pragnąłbym i gorąco pożądał cierpieć dla sprawiedliwości.

[11] Numeracja przy poszczególnych akapitach pochodzi prawdopodobnie od ks. Orlandiego.

[12] „Boże, wspomagaj mię” — dod. późn.