Strona 195
Tom III
o swej niezdolności do oddawania Ci chwały; owszem, żywię wewnętrzne przekonanie, że wszystkie wyrazy mego wielbienia, wysławiania, okazywania Ci szacunku, zasługują z Twej strony na odrzucenie. Niemniej jednak pogrążony ufnie i przemieniony w Twym miłosierdziu, w jedności ze wszystkimi stworzeniami przeszłymi, obecnymi, przyszłymi i możliwymi, a od wieczności i przez wieczność cała co do liczby, świętości i doskonałości mnożonymi bez końca w każdym z nieprzeliczonych momentów, polecam Ci Ojcze, Synu i Duchu Światy uwielbienie bez miary, na jakie zasługujesz od wszystkich stworzeń.
Wielką tę sprawę, godna najwyższego i nieskończonego zainteresowania, oddaję w ręce Twoje. Polecam Ci szczgólnie to uwielbienie, na które zasługuje nieskończone miłosierdzie Twoje za ten nowy cud miłosierdzia, jakiego dokonałeś we mnie i dokonywać będziesz w sposób niedościgniony, a zawsze nowy w każdej nieskończenie małej chwili przez wieczność całą. A i teraz czuję się w tym na nowo upewniony, w czym utwierdza mnie to samo bezgraniczne Twe miłosierdzie. Tak, o mój Boże! Niemożliwą jest rzeczą, aby stworzenia oddały Ci takie uwielbienie, na jakie zasługujesz. Wsław zatem, Panie, samego siebie [por. J 17, 5], wsław miłosierdzie swoje i najmiłościwszą swą wszechmoc, mądrość, dobroć, sprawiedliwość, nieskończoną swą świętość i doskonałość, wsław odwiecznym uwielbieniem swoim! A mnie napełnij hańbą wszelaką, wzgardą i karami, a to mi wystarczy.
[152d] Podobnie polecam Ci i błagam [o to], byś w nieskończoność wielbił siebie samego we wszystkich swych sprawach dokonywanych na zewnątrz. Albowiem Ty swą wszechmocą, mądrością, dobrocią, miłością, miłosierdziem, sprawiedliwością, świętością i doskonałością wywiodłeś z nicości wszechświat cały; Ty go też zachowujesz, kierujesz nim i miłościwie nim rządzisz. Ty odkupiłeś rodzaj ludzki ł na dusze zlewasz zasługi z dzieła odkupienia płynące. Przez czyste Twe miłosierdzie pozwalasz im dojść do bezpośredniego oglądania Ciebie w Królestwie chwały.
O Boże mój, nieogarnione me Miłosierdzie! Racz dopełnić owego nieskończonego uwielbienia, jakie bym powinien składać Najświętszemu Człowieczeństwu Jezusa Chrystusa, przez które dokonał On dzieła odkupienia. A powinienem wielbić nie tylko Najświętsze Człowieczeństwo jako składające się z duszy i ciała ludzkiego, ale także wszystkie władze Najświętszej Duszy i wszystkie uczucia Najświętszego Ciała, a nadto najmniejsze nawet cząstki, jakimi są elementarne drobiny składające się na samoż Ciało Jezusa Chrystusa.
[153] Boże mój, Miłosierdzie me [por. Ps 58, 18] nieskończone! Zobowiązany z różnych tytułów wielbić Cię w Świętych Twoich, w trosce o nieskończony wzrost wszelkiego dobra ku Twej chwale i pożytkowi bliźnich, jak i o całkowite zniszczenie królestwa grzechu, w głębokim przeświadczeniu o niepojętej mej niezdolności i o tym, że Ty sam tylko możesz we mnie dokonać wszystkiego,