Strona 141
Tom III
[127] O Boże mój, ileż to dusz z własnej mojej winy — jako że nie urzeczywistniłem w całości owego dobra, jakie było dla mnie możliwe, i że nie uchroniłem się od tego zła, którego mogłem uniknąć zwłaszcza podczas sprawowania posługi kapłańskiej — ileż więc dusz nie otrzymało łaski uwolnienia od grzechu pierworodnego.przez chrzest święty, a iJeż mimo otrzymania chrztu świętego z powodu niekorzystania z jego laski zgubi się na wieki. Boże, racz ukazać to moje przestępstwo w Boskim swym świetle wszystkim istotom stworzonym!
[127a] W celu więc zaradzenia tak wielkiemu złu ofiaruję Ci, Przedwieczny Ojcze, pragnienie zbawienia dusz, jakie żywił i żywi Jezus [por. np. J 10, 10], tudzież wszystkie zasługi [związane] z dziełem odkupienia Bożego, itd. ∞ O§O (Oświadczenie generalne). Ponadto pragnę w każdym z nieskończenie małych momentów od całej wieczności przez całą wieczność sprawować sakrament [chrztu] i inne sakramenty tyle razy i dla tylu stworzeń, na ile aktów miłości i uwielbienia, czy aktów każdej z innych cnót, Ty, Boże mój, zasługujesz. Wszystko zaś pragnę wykonać według Twej godnej uwielbienia woli i zgodnie z duchem Kościoła św. (Oświadczenie generalne).
[127b] Boże mój, jestem niegodny jakiejkolwiek łaski; Ty jednak udzielasz mi ich wszystkich przez wzgląd na nieskończone swe miłosierdzie, na zasługi Jezusa i Maryi, ażebym w każdym z nieskończenie małych momentów i za każdym razem, kiedy używam pokarmu, napoju, tabaki, zgodnie z potrzebą — spoczynku, ubrania dla przyzwoitości i każdej innej rzeczy stworzonej, zamierzał wykonywać wszystko dla wszelkich celów możliwych, a Tobie miłych; ponadto, abym pragnął spełniać tyle aktów miłości, jak i [aktów] innych cnót i dobrych uczynków, na ile Ty zasługujesz; wreszcie, abym jednocześnie prosił o łaskę, by mi zaprawione goryczą były wszystkie upodobania obecnego życia. Owszem, pragnę te prośby ponawiać w każdym z nieprzeliczonych momentów od całej wieczności przez całą wieczność, i to po tyle razy, na ile aktów miłości Ty zasługujesz (Oświadczenie generalne).
[127c] Boże mój, jak bardzo wiele popełniam złego i jak bardzo dużo udaremniłem dobrego, szczególnie przy sprawowaniu tak świętej posługi, jak i w nauczaniu publicznym i prywatnym! Ty sam to wiesz: ,Przeciw Tobie samemu zgrzeszyłem i złość przed Tobą uczyniłem” [Ps 50, 6]. O Boże mój! Kto wie, ileż to dusz się nie nawróciło, ile dusz nie postąpiło na drodze doskonałości, ile się z mej winy zgubiło! A mimo to największa moja — i powiem — niepojęta pycha i próżność wmawiały we mnie i doprowadziły do mniemania, żem czynił dobrze i lepiej od innych!
[127d] O cóż to za błąd, co za szaleństwo i co za dziwactwo! Ach, Boże mój, racz zburzyć całe, ale to całe życie moje przeszłe, obecne i przyszłe, a daj mi Twe życie, życie Jedynego Twego Syna Wcielonego, które Ci ofiaruję w miejsce mego [życia]. Boże mój, jestem przepaścią [grzesznych] dziwactw, szaleństw, głupoty, a muszę wyznać, że nie