Strona 111
Tom III
byłbym niezwykle nagrodzony za owe uczynki i czułbym się zmuszony do wzywania wszelkich stworzeń, aby wysławiały Boskie zmiłowania, jakie by mi okazywała dobroć naszego Boga. A cóż bym dopiero powiedzieć miał, gdyby mi dane było ucałować poświęconą rękę [kapłańską]! Cóż więc [mam powiedzieć] na samą myśl, że nieskończona dobroć naszego więcej niż najdroższego Boga Ojca raczyła [podnieść mnie] w sposób podziwu godny do tak zawrotnego stopnia — kapłaństwa![199]
O Boże, Boże, Boże! Nic nie pojmuję, nic, nic, nic! O Boże, Boże,. Boże! Milczenie, milczenie, milczenie, milczenie! Pokora, nicość, wszystko, wszystko, wszystko! (Oświadczenie generalne).
[108c] Ponieważ niewysłowiony nasz Bóg raczył mnie wynieść na tak wzniosłe wyżyny, tj. do kapłaństwa, którego funkcją jest: sprawowanie Boskiej Ofiary, udzielanie sakramentów świętych, głoszenie słowa Bożego, modlitwa Godzin liturgicznych, wobec tego, o Boże, Boże, Boże (Oświadczenie generalne), chcę składać Najśw. Ofiarę, o Boże, Boże, Boże, (Oświadczenie generalne), udzielać świętych sakramentów, o Boże, Boże, Boże, (Oświadczenie generalne), głosić słowo [Twe] o Boże, Boże, Boże, (Oświadczenie generalne) i modlić się [publicznie], o Boże, Boże, Boże, (Oświadczenie generalne).
Z uwagi na to, że winienem uznawać się za człowieka najbardziej nędznego, w duchu szczerego posłuszeństwa będę szybko, dokładnie, ochoczo i z prostotą słuchał wszystkich, którzy czegoś ode mnie zażądają lub mi coś polecą — obojętnie, czy będą to wielcy czy mali, ze szlachty czy z ludu, wyżsi czy niżsi, choćby się nawet znajdowali pod moją opieką. Wszelako słuchać ich będę w tych sprawach, w których mogę posłuszeństwo stosować roztropnie i które nie stoją w sprzeczności z radą czy zaleceniem kierownika duszy[200].
Słuchając zaś kogokolwiek, pragnę być posłuszny Trójcy Przenajświętszej, Jezusowi, Maryi, Aniołom, Aniołowi Stróżowi, świętemu Imiennikowi osoby, której słuchani, oraz wszystkim Świętym i wszelkiemu stworzeniu wszechświata. O Boże, Boże, Boże, posłuszeństwa, posłuszeństwa, posłuszeństwa! O Boże, Boże, Boże, Boże, Boże, Boże, Boże!
Wyznaję jednak, żem niezdolny ni godny posiadania daru tak bardzo doskonałego i tak prostego posłuszeństwa. Boże mój, nie jestem godzien żadnych darów ani żadnych łask; Ty jednak w swym nieskończonym miłosierdziu użyczasz mi wszystkiego dla zasług Jezusa i Maryi, Aniołów i Świętych i wszystkich stworzeń przeszłych, obecnych i przyszłych (Oświadczenie generalne). Bóg mój wszystkim, wszystkim! O§O.
[199] Święcenia kapłańskie otrzymał nasz Święty w bazylice Św. Jana Na Lateranie z rąk bpa Candido Maria Frattini, dnia 16 V 1818 roku.
[200]”i które nie stoją… kierownika duszy” — dod. późn.