Strona 91
Tom II
Jego łask; wszak nie chciał się narodzić w pałacu Heroda, ale w betlejemskiej grocie[191].
Tytuł V
„A śpiesząc się, przybyli i znaleźli Maryję i Józefa oraz Dzieciąt ko położone w żłobie”
[por. Łk 2, 16]
Rozdział [1 i] jedyny O obowiązku przełożonych Stowarzyszenia zadbania o pełną kulturę i otaczania wszechstronną opieką wszystkich członków oraz o obowiązku wszystkich członków korzystania z tego zgodnie z celami tegoż Stowarzyszenia.
[47] Podobnie jak Boski Zbawiciel, który narodził się dziecięciem dla naszego zbawienia i dla dania nam przykładu pozwolił się rządzić i kierować przez swoje stworzenia: ubożuchną Maryję z Nazaretu i biednego rzemieślnika Józefa — choć nie potrzebował nikogo, bo On sam rządzi i kieruje światem — tak też wszyscy ci, co są w Stowarzyszeniu lub w nim będą w przyszłości, chciażby byli uczonymi, bogatymi i możnymi, nie będą wzbraniać się przed tym, by byli kierowani i rządzeni przez przełożonych tegoż Stowarzyszenia, by w ten sposób stawać się zdatnymi do pracy na większą chwałę Bożą i pożytek dusz. Dlatego to wypada przestrzegać następujących punktów Reguł:
[48] 1. Wszyscy przełożeni Stowarzyszenia, każdy odpowiednio do danego stopnia, mają naśladować Najśw. Maryję i św. Józefa w doskonałym rządzeniu i kierowaniu każdą osobą powierzoną ich pieczy, by każda mogła naśladować Pana naszego Jezusa Chrystusa w poddawaniu się prowadzeniu, kierowaniu i rządzeniu, i dlatego:
2. Wszyscy rektorzy, ojcowie duchowni i spowiednicy, a także inni piastujący jakiekolwiek stanowiska w danym ustroniu św. Stowarzyszenia pod specjalną opieką wielkiej Matki Boga, Najśw. Maryi, i mniemanego ojca, św. Józefa, wykonywać będą z jak największą doskonałością obowiązki piastowanego stanowiska, a w podejmowaniu tych obowiązków mają naśladować gorliwość i doskonałość, z jaką Najśw. Maryja i św. Józef kierowali Synem Bożym; a postępowanie tych najświętszych Osób będzie dla nich regułą.
[49] 3. Aby bez najmniejszego naruszenia zachowywać więzy miłości, tak koniecznej dla rozwoju dzieł na większą chwałę Bożą i na większe uświęcenie dusz[192], Rektor generalny, który wraz z Radą ustronia
[191] KLambr pomija ze zrozumiałych względów rozdz. RW o prostocie w ustroniach Zjednoczenia przeznaczonych dla osób świeckich (OOCC II 39—40).
[192] Tymi słowami, które teraz następują w tekście, Pallotti zastąpił po przednie, o takim brzmieniu: „Sw. rzymskie ustronie będzie prócz tego miało staranie o funkcjonowanie i postęp wszystkich innych świętych ustroni Stowarzyszenia, tych, które już istnieją i które będą istnieć na całym świecie. Podobnie ustronie prowincjalne będzie otaczało opieką wszystkie ustronia znajdujące się w granicach tejże Prowincji. Ustronie zaś diecezji będzie się troszczyło o inne ustronia znajdujące się może w tejże diecezji, by przy zachowaniu we wszystkich doskonałego węzła miłości kwitła jednak jak najdoskonalsza dyscyplina (osservanza) i zachowywał się jeden i ten sam duch Stowarzyszenia. Wszyscy członkowie poszczególnych świętych ustroni w stosunku do przełożonych danego ustronia, a cała wspólnota łącznie z przełożonymi każdego ustronia Prowincji (…) w stosunku do ustronia prowincjalnego, a wreszcie każdego ustronia prowincjalnego i wszystkich innych istniejących ustroni, w stosunku do ustronia rzymskiego, mają naśladować Pana naszego Jezusa Chrystusa co do poddawania się kierownictwu i rządzeniu zgodnie z Regułami”