Strona 86

Tom II

[34] Znak, jaki dał anioł pasterzom, by rozpoznali Boskiego Zbawiciela narodzonego w Betlejem, był wyrażony w tych oto słowach: „Znajdziecie Dzieciątko owinięte w pieluszki”. Podobnie znakiem, przez który rozpoznaj e się prawdziwego naśladowcę Pana naszego Jezusa Chrystusa w Stowarzyszeniu, będzie stwierdzenie, że zawsze jest on. zadowolony i spokojny w zachowywaniu świętych Reguł, będących niby pieluszki spowijające go w prawdziwym dziecięctwie duchowym. Dlatego choć Reguły w wypadku ich naruszenia nie obowiązują pod osobnym grzechem, choćby powszednim, to jednak powinny być zachowywane w sposób doskonały, a to z następujących bardzo ważnych – powodów[185] :

[34a] 1. Aby nie stawiać przeszkód w jak najdoskonalszym uświęceniu członków Stowarzyszenia obecnych i przyszłych; na odnowienie bowiem raz rozluźnionego życia Instytutu potrzeba by wielkiego cudu, który jednak jest rzadki.

2. Aby nie wstrzymywać czynnej, skutecznej, doskonałej i trwałej współpracy poszczególnych, obecnych i przyszłych członków Stowarzyszenia nad urzeczywistnieniem jego szlachetnego i zbożnego celu, polegającego na wykonywaniu wielkich dzieł ewangelicznych na większą chwałę Bożą i na większe uświęcenie nieprzeliczonych dusz, odkupionych Najdroższą Krwią Jezusa Chrystusa.

[34b] 3. By nie dawać zgorszenia pozostałym częściom całej wspólnoty (Corpo morale) Pobożnego Zjednoczenia, a tym samym nie ponosić winy za to, że dzieło Odkupienia stało się bezużyteczne dla wszystkich tych dusz, dla dobra których Pobożne Zjednoczenie mogłoby i powinno intensywniej pracować, gdyby właśnie dzięki przykładowi członków Stowarzyszenia i przestrzeganiu przez nich przepisów dyscypliny stawało się bardziej żywotne.

4. Aby nie zawieść dobrych intencji dobroczyńców i pobożnych współpracowników Instytucji religijnej, dla której poświęcili i w przyszłości poświęcać będą część swych dóbr doczesnych oraz osobiste prace miłosierdzia i gorliwości, aby bez ograniczeń rozszerzało się Królestwo Jezusa Chrystusa.

[34c] 5. Aby nie ściągnąć na siebie winy za niepowetowaną szkodę wyrządzoną samemu sobie; kto bowiem nie zachowuje Reguł, ten, choćby

[185] Tekst powyższy, od „Podobnie” do końca został umieszczony przez Założyciela na miejscu poprzedniego. Oto ten pierwotny tekst: „Przez to mamy zrozumieć, że nikt z tych, co są albo będą w Stowarzyszeniu Pobożnego Zjednoczenia, nie nosi znamienia stwierdzającego, że jest się z liczby tych ludzi, co będą zdatni do starania się na swój sposób o zbawienie dusz i co, w sensie wyrażonym już częściej, będą sobie mogli zasłużyć na miano zbawców, jeżeli nie będzie w Stowarzyszeniu zawsze niby niemowlęciem spowitym w pieluszki, czyli tak miłującym Reguły, tak doskonałym, spokojnym i zadowolonym w ich przestrzeganiu, że można by o nim powiedzieć: Idźcie oglądać go w mistycznym Betlejem Stowarzyszenia. Dlatego, choć Reguły nie zostały nałożone pod sankcją osobnej, nawet lekkiej winy, gdyby były przekroczone, to i tak ma się je zachowywać w sposób doskonały z następujących bardzo ważnych względów”.