Strona 85
Tom II
12. W zakrystii należy zawsze mówić po cichu, niewiele i tylko o tym, czego wymagają pilne potrzeby zakrystii, kościoła albo miłość i zbudowanie bliźnich.
13. Zmierzając na akty wspólnotowe, wracając z nich, a także w czasie ich trwania, [członkowie Stowarzyszenia] nie będą rozmawiać nawet z rektorem, chyba w tak pilnej potrzebie, że sprawy nie można odwlec; a wtedy mówić będą krótko.
[31] 14. Jeżeli członkowie idą razem przez miasto, będą albo odmawiać osobno Różaniec, albo rozmawiać głosem przyciszonym; rozmowa powinna jednak dotyczyć spraw duchowych albo dzieł gorliwości, powodujących większą chwałę Bożą i zbawienie dusz, albo też spraw naukowych. I wtedy jednak będą się starać o częste zwracanie się ku Bogu przez żarliwe akty strzeliste, by zachować pobożną postawę ku zbudowaniu bliźnich[183].
[32] 15. Zachowają najściślejsze milczenie od rozejścia się wieczorem aż do modlitw porannych dnia następnego. Wtedy, jeżeli nie zajdzie bezwzględna konieczność, nie będzie się mówić przez cały ten okres czasu nawet z rektorem.
16. By nie zakłócać milczenia, będą wykonywać wszystko bez hałasu; a przy tym [wszystkim] niech będą bardzo dokładni, nawet przy zamykaniu i otwieraniu drzwi[184].
[33] Rzetelne przestrzeganie tych zasad sprawi, że każde św. ustronie będzie jakby powtórzonym rajem na ziemi, a jego mieszkańcy żyć będą niby aniołowie. Będzie to słodkim i miłym owocem koniecznego gwałtu zadawanego sobie, by tych zasad dokładnie przestrzegać.
Każdy członek wspólnoty, przechodząc z jednego miejsca na drugie czy z jednego do drugiego pokoju w obrębie św. ustronia, będzie w całości lub w urywkach odmawiał Psalm (116) Chwalcie Pana wszystkie ludy itd. albo Psalm (50) Zmiłuj się nade mną, Boże…; będzie to czynił takim głosem, by móc być słyszanym, tak, aby nikt nie uległ pokusie nieodmawiania ich; pomaga to bowiem do utrzymania się w duchu modlitwy, do zjednoczenia się z Bogiem i do zachowania doskonałego milczenia. Zamiast psalmów można czasem obudzać gorące akty strzeliste.
Tytuł III
„Znajdziecie Dzieciątko owinięte w pieluszki” [por. Łk 2, 12]
Rozdział 1 — O przestrzeganiu Reguł
[183] Poprawka Pallottiego po pierwszym „ku większemu” zbudowaniu.
[184] Założycielowi chodziło o to, by zamki były bezpieczne, ale funkcjonujące bez zgrzytu.