Strona 36
Tom II
zadaniom, są względami na chwałę Boga i zbawienie dusz Jeżeli Bóg zechce, sprawi, że Ojciec św. na wagach świętości zważy racje jednej i drugiej strony, w tym zaś waga starożytności i pamiątek jest żadna! — Ale we wszystkim niech się pełni to, czego chce Bóg; dla nas zaś decyzja, jakakolwiek by była, będzie zawsze bardzo dobrą decyzją, choćby się wydawała nam najbardziej przeciwna.
W najbliższym, jak tylko będę mógł, czasie skorzystam z Waszej dobroci, by przyjść na ustną rozmowę.
Całuję św. Purpurę, proszę o błogosławieństwo i z głęboką czcią zdaję się na Najprzewielebniejszą Waszą Eminencję.
9 kwietnia 1844 — Niegodny w Chrystusie sługa Wincenty Pallotti.
8. [W SPRAWIE PRZEKAZANIA WSPÓLNOCIE PALLOTYNSKIEJ WSPOMNIANEGO POPRZEDNIO OBIEKTU]
(14 VIII 1844; ASAC III 300 nn.)[57]
[20] Z Sekretariatu Stanu do Spraw wewnętrznych[58]
N° 57208 14 sierpnia 1844.
Jak bardzo żywe były pełne troski zabiegi Jego Świątobliwości naszego Pana, by Przewielebnemu Księdzu Wincentemu Pallottiemu i Pobożnej Unii Wielebnych Księży, jego Towarzyszy, dać dom i kościół, przez co mogliby żyć wspólnie w jednym, a praktykować w drugim nadal dzieła miłosierdzia i religii, jakimi się zajmują, tak bardzo zadowalającym i miłym echem odbiła się w jego ojcowskim sercu zapowiedź uległej gotowości sławnego Zakonu Konwentualnych [Braci] Mniej szych do spełnienia w całości zwierzchnich uprawnień co do ustąpienia kościoła Świętego Zbawiciela Na Fali wraz z przylegającym klasztorem na rzecz wzmiankowanego z pochwałą Księdza Abbate Pallottiego i jego Wielebnych Kolegów.
Dlatego, jak z jednej strony spodobało się Jego Świątobliwości uczcić dobrze zasłużonymi wyrazami uznania Jego Eminencję Kardynała Oriolego, czujnego Protektora Zakonu Konwentualnych [Braci] Mniejszych, dzięki czemu Wielebni Ojcowie tegoż Zakonu z podobną gotowością
[57] Pismo nie pochodzi wprawdzie od Pallottiego, ale jest ważnym dokumentem w sprawie nowej siedziby powstającego Instytutu i stanowi ciąg dalszy sprawy będącej treścią poprzedniego listu Założyciela. Obiekt został przekazany grupie jego księży do użytku (za pontyfikatu Grzegorza XVI, w r. 1844), a uznanej już Kongregacji na własność (za pontyfikatu Piusa IX w r. 1847; zob. niżej, dokument 26). W Piśmie niniejszym występuje Wincenty Pallotti i „Pobożna Unia Wielebnych Księży, jego Towarzyszy”.
[58] Na czele tej Sekcji Sekretariatu znajdującej się w Watykanie stał wówczas kard. Mario Mattei, gdy szefem Sekcji zewnętrznych spraw na Kwirynale był przyjaciel Pallottiego kard. Lambruschini.