Strona 26

Tom II

jako na księdza świeckiego, obowiązek kontynuowania funkcji proboszczowskich, kapłani – petenci mogliby służyć mu pomocą nie tylko w kościele, lecz także w duszpasterstwie, zwłaszcza umierających; proboszcz bowiem ze względu na wielkość parafii nie może z samym tylko swym zastępcą zaradzić wszystkim z nich w dostatecznej mierze. Kapłani zatem przygotowujący się do misji mieliby przy niesieniu tej pomocy gotowe pole do sposobienia się do przecennej służby pasterskiej w owczarni Jezusa Chrystusa. Niech więc łaska itd.

[3] Uwagi w sprawie supliki przedstawionej pokornie Jego Świątobliwości naszego Pana, Papieżowi Grzegorzowi XVI[30].

U Świętych Wincentego i Anastazego obecnie jest tylko trzech zakonników. Proboszcz przechodzi teraz [do stanu] księdza świeckiego, a dwaj pozostali zakonnicy zapowiedzieli już, że zrobią to samo. Klasztor zatem musiałby ulec zamknięciu w razie gdyby nie przekazano go proszącemu o to Pobożnemu Zjednoczeniu (alla Pia Societa).

Jego Eminencja Kardynał Wikariusz zezwolił na przejście proboszcza w szeregi duchowieństwa świeckiego pod warunkiem, że jako ksiądz świecki pozostanie nadal proboszczem. Wynika stąd, że musiałby mieć zapewnione zasoby materialne podobnie jak [mają] inni proboszczowie świeccy, a to obciążałoby skarb publiczny[31], gdyż środki przysługujące mu jako proboszczowi zakonnemu nie mogą wystarczyć na pokrycie wszystkich jego bieżących wydatków. A zatem dla odciążenia skarbu od nowych świadczeń najlepszym rozwiązaniem byłoby przyłączenie rzeczonego proboszcza do innej wspólnoty (Corpo morale), która by go wspierała w tym, czego będzie potrzebował. Z tym właśnie ofiaruje się występujące z podaniem Zjednoczenie.

Z tego względu wspomniany proboszcz był pytany w sekrecie, czy odpowiadałoby mu przyłączenie się do Świeckich Księży Pobożnego Zjednoczenia, w wypadku gdyby Jego Świątobliwość przyznał im lokal — on zaś wyraził pełne przyzwolenie.

Jego Eminencja Kardynał Wikariusz nie jest związany takim zobowiązaniem, które by mu wzbraniało wprowadzenia tam innej wspólnoty; owszem, wyraził on pragnienie, by wspomniany lokal przypadł w udziale Pobożnemu Zjednoczeniu, i w sprawie przedstawionej pokornie prośby, według swych możliwości, przyrzekł poprzeć Pobożne Zjednoczenie.

[30] Uwagi te, poczynione na osobnej karcie, pochodzą oczywiście od petentów. Por. Lettere, nr 526, nota.

[31] Rozumie się, państwa kościelnego.