Strona 241
Tom II
i przez nieskończone miłosierdzie Boże i zasługi Pana naszego Jezusa Chrystusa, błogosławieństwo + Boga wszechmogącego, Ojca i Syna, i Ducha Świętego niech zstąpi na nas, na braci naszych obecnych, nieobecnych i przyszłych, niech strzeże nas i wszystkich od złośliwego nieprzyjaciela, niech pozostanie na zawsze z nami i ze wszystkimi ludźmi i niechaj nas, jak i wszystkich, doprowadzi do życia wiecznego; i niech wszechmogący Bóg błogosławi nas wszystkich wszelakim swym błogosławieństwem, jakie było udziałem Najśw. Dziewicy Maryi, Aniołów, Świętych i Apostołów, by na całym świecie zwiastowali Królestwo Boże”.
[628] Potem wyznając: „Czemuż się wynosisz, skoroś tylko proch i popiół; Boże, Boże mój, bądź miłościw mnie największemu z grzeszników”[386], z sercem przepełnionym miłością i promieniejącym świętą wdzięcznością, rozchodząc się z chóru do pokoi, odmawiać będą na głos Te Deum na podziękowanie za wszystkie otrzymane dobrodziejstwa[387] ; przedtem jednak rektor albo zastępca powie: „W poczuciu najżywszej wdzięczności za wszystkie dobrodziejstwa, otrzymane szczególnie w dniu dzisiejszym, mówmy z głębi serca Te Deum”.
[629] Teraz[388] każdy skieruje się do swego pokoju, wyobrażając sobie, że jest on pełen Boga, albowiem Bóg w całej swej pełni, Jeden w Istocie, trojaki w Osobach, nieskończony w przymiotach znajduje się wszędzie z całą swą istotą i ze wszystkim przymiotami; złożą Mu więc akt uwielbienia z głębi duszy[389] i aktami strzelistymi wypraszać będą Boskie Jego miłosierdzie:
Boże mój, miłosierdzia! Jezu mój, miłosierdzia! Najświętsza Maryjo, miłosierdzia, i dodadzą wedle swej woli[390] :
Módlmy się
Wszechmogący, wieczny Boże, pomnóż w nas wiarą, nadzieję i miłość; abyśmy zaś mogli osiągnąć to, co obiecujesz, daj nam ukochać Twoje przykazania. Przez Chrystusa Pana naszego[391].
[630] 42. Potem w duchu wielkiej wiary i gorliwości pokropią łóżko w formie krzyża trzy razy wodą święconą; uczynią to samo w kierunku czterech ścian pokoju w intencji, by w ten sposób nie tylko odpędzić szatanów i wyprosić dla siebie i dla wszystkich wszelkie dary Boże, lecz także, by wybłagać życie wieczne dla wszystkich dusz, jakie są i będą we wszystkich częściach świata.
[386] W oryginale zdanie zaczynało się: „Potem wszyscy całując ziemię (…)”
[387] Praktykę dziękczynnego Te Deum wprowadził Pallotti po szczęśliwym dla Pobożnego Zjednoczenia wygaśnięciu epidemii cholery, która w roku 1837 dziesiątkowała przerażonych rzymian.
[388] Dopo ció, dosłownie: „po tym” — dodatek kard. Lambruschiniego.
[389] Następujące w oryginale słowa: „całując ziemię” skreślił sam Pallotti.
[390] „wedle swej woli” dodał kard. Lambruschini.
[391] Modlitwa z XII niedzieli po Zielonych Świątkach.