Strona 196
Tom II
nie duchem spraw doczesnych, ambicji czy wygodnictwa, lecz duchem prawdziwie misjonarskim, który z życiem doskonałej ofiary łączy autentycznie apostolskiego ducha.
Kapłani Stowarzyszenia, jak i wszyscy słudzy świętego przybytku wpisani do Pobożnego Zjednoczenia, jeżeli odznaczają się duchem ofiary i apostolskiego zapału, będą mogli podjąć się jak najbardziej owocnego kierownictwa seminariów, czego rezultatem będzie ogromna chwała Boża i pożytek dusz.
[466] Gdy biskupi poproszą Stowarzyszenie Pobożnego Zjednoczenia o księży zdatnych do kierowania seminarium, właściwi rektorzy wybiorą tych, których z doświadczenia poznali jako mężów odznaczających się świętością życia, roztropnością i wiedzą, [zaletami] potrzebnymi do dzieła tak wielkiej doniosłości.
[467] Dla ułatwienia kierownictwa seminarium w duchu naszych założeń, nie powinno się zwiększać wydatków na to kierownictwo. Wszystkie dochody miesięczne będzie się składało do wspólnej kasy księży i braci przeznaczonych do pomocy czy kierownictwa seminarium; z tego pokryje się wydatki na odzież. A gdyby z uwagi na doskonalsze prowadzenie [zakładu] należało zwiększyć personel ponad liczbę określoną przy zakładaniu seminarium, należy w miarę możności przychylić się do tego, bez podwyższania jednak miesięcznych wynagrodzeń.
Wszyscy zatem księża i bracia pomocnicy czerpać będą ze wspólnej kasy środki pieniężne na żywność i odzież.
[468] Jeżeli seminarium ma swego lekarza, chirurga i apteczkę domową, wszystko to, na wypadek choroby, powinno służyć i naszym członkom. W przeciwnym razie koszty lekarstw pokrywa się ze wspólnej kasy; o bezinteresowne udzielenie zawodowej pomocy w charakterze lekarza czy chirurga trzeba poprosić kogoś z członków wpisanych do Pobożnego naszego Zjednoczenia.
[469] Jeżeli miesięczne wynagrodzenie jest większe niż wydatki łożone na te nasze potrzeby, których seminarium nie zaspokaja, i jeżeli ta nadwyżka wystarczy na pokrycie kosztów połowy albo jednego całego miejsca lub więcej, można to przeznaczyć na ten tak wzniosły cel, gdyż do naszego Instytutu należy troska o pomnożenie na wszelki sposób prawdziwych pracowników ewangelicznych.
[470] Gdy nasi członkowie obejmą kierownictwo seminarium, niech dla zachowania pokoju i miłości nie zwalniają z pełnionych dotąd obowiązków ani lekarza, ani chirurga, ani księgowego, ani inkasenta, ani adwokata, ani innych [zatrudnionych], chyba że dla jawnych nadużyć usunięcie ich uznałoby się za konieczne.
[471] W miarę jednak zwalniania się tych miejsc z jakiegokolwiek powodu, nasi członkowie powołają na nie ludzi zdolnych do objęcia danych stanowisk, i to takich, którzy nie cierpią niedostatku, a odznaczają się uczciwością, miłością i gorliwością, a są już albo będą wpisani