Strona 132

Tom II

[196] Co wieczór, po dokładnym zamknięciu kościoła i po starannym obejrzeniu go łącznie z pomieszczeniami przyległymi, niech odniesie klucze do rektora.

W czasie otwarcia kościoła winien być zawsze obecny zakrystian lub ktoś inny, przynajmniej w zakrystii, tak by mógł mieć wgląd do kościoła, pilnować go i nie dopuścić do nieporządków.

Będzie czuwał nad tym, by nikt nie urządzał sobie po kościele spacerów czy powodował jakiś hałas; rozmawiających zaś niech upomni uprzejmie, jak to wypada, z wielką miłością, pokorą i troską o cześć Bożą.

[197] Raz w tygodniu odkurzy ołtarze, które będzie utrzymywał w czystości, dobrze uporządkowane i ustrojone stosownie do okresów czasu i uroczystości.

Odkurzy codziennie płytę ołtarzową wszystkich ołtarzy i okryje przykryciem, wyjąwszy godziny, w których odprawia się [na nich] Msze święte.

[198] Otoczy troską szczególną naczynia święte, paramenty liturgiczne, bieliznę kościelną i sprzęty, relikwie i relikwiarze i wszystko przeznaczone do użytku kościoła i zakrystii. Wszystko będzie utrzymywał w czystości, porządnie poukładane, przechowywane w odpowiednich szafach, komodach i skrzyniach, wkładając w to wszystko jak najwięcej uwagi, szacunku i czci religijnej, albowiem we wszystkim powinien wspominać, adorować i miłować Boga, ku którego chwale rozwija się publiczny kult Boży, a w j ego ramach wznosi się świątynie i sprawuje święte Tajemnice.

[199] Dwa raz y w tygodniu zamiecie w jednym dniu zakrystię, w drugim kościół; będzie to czynił i częściej w razie potrzeby, szczególnie w wigilie uroczystych świąt. I niech się stara, by wszystko lśniło czystością, porządkiem i wyglądem godnym Domu Bożego.

Codziennie poodkurza klęczniki, a raz w tygodniu także konfesjonały, a częściej w ciągu tygodnia, zależnie od potrzeby — balustrady, ławy i inne sprzęty.

Jeżeli są do dyspozycji świeże kwiaty, niech dobrze poukładane trzyma we flakonach; niech utrzymuje w nich czystość i zmienia w nich wodę co drugi dzień, a jeśli może, co dzień.

[200] Przebywając w zakrystii czy kościele nie powinien być nigdy bezczynny; gdyby zaś znalazł się kiedy bez żadnego właściwego sobie zajęcia czy bez obowiązku porządkowania przedmiotów tego wymagających, niech się postara czas ten zużyć na czytanie jakiejś pobożnej książki, jakiegoś żywota Świętych, jakiegoś katechizmu czy też innego jakiegoś budującego dzieła albo niech trwa na modlitwie.

Przy oddawaniu się wszelkim zajęciom swego obowiązku niech pamięta, że służy Bogu na Jego Dworze.