Strona 282
Tom I
4. Wszechmogący, wieczny Boże, Duch Twój uświęca cale Ciało Kościoła i rządzi nim; wysłuchaj korne błagania nasze za wiernych wszystkich stanów, aby za łaską Twoją wszyscy wiernie Tobie służyli. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen[750].
[157] W tych miastach i miejscowościach, gdzie nie ma wielu kapłanów oraz brak jest odpowiedniego rekolekcjonisty, duchowni mogą się gromadzić w prywatnym oratorium, by tam odprawić czytanie duchowne, rozmyślanie, a zamiast wysłuchania nauki przeczytać bardziej interesujące rozważania z odpowiedniej książki, napisanej według metody św. Ignacego[751], albo też można czytać inne książki traktujące o obowiązkach osób duchownych.
[158] W podobny sposób mogą postąpić proboszczowie pracujący w małych miejscowościach, gdzie oprócz nich nie ma innych duchownych. Mogą oni się zebrać wspólnie, gdy dwie, trzy, cztery lub więcej parafii, w których pracują, leżą w pobliżu siebie — w tym wypadku należy ustalić czas oraz godziny odpowiadające wszystkim. Jeżeli zaś proboszczowie mieszkają sami i w danej miejscowości nie ma innych duchownych, a ponadto nie mogą się postarać o kapłana, który by za zgodą biskupa i bez szkody dla parafian mógł pracować w parafii w tym czasie, kiedy proboszcz zamierza odprawiać rekolekcje w jakimś domu zakonnym czy świętym ustroniu, to wtenczas mogą je odprawić u siebie w swoim kościele czy na plebanii.
[159] Prokurator, któremu zlecono troskę o duchowy rozwój duchowieństwa, powinien w swojej pracy przestrzegać przepisów związanych ze swoim stanowiskiem. Nie powinien zapominać o wysyłaniu do proboszczów, pracujących w małych miejscowościach, konkretnych wskazówek, jak należy odprawiać doroczne rekolekcje, od których przecież w wielkiej mierze zależy ewangeliczna praca, owocna dla duchowieństwa i pożyteczna dla ludu. Wreszcie prokurator oraz prokuratorzy-pomocnicy mają w sposób pokorny, łagodny, pełen miłości i gorliwości, podtrzymywać wszystkich duchownych, zarówno kleryków, jak i kapłanów, w stałej gotowości do skutecznego podejmowania się wszystkich dzieł miłości i gorliwości, o jakie ich poproszą wszyscy inni prokuratorzy, członkowie Prokury i prokuratorzy-pomocnicy.
[160] Przede wszystkim należy pamiętać o tym, aby we wszystkich dziełach, podejmowanych ku większej chwale Boga i dla większego uświęcenia naszego oraz naszych bliźnich, panował zawsze i wszędzie, o ile to jest możliwe, duch braterskiej miłości i prawdziwie religijnej gorliwości. Duchem tym należy przepajać duchowieństwo świeckie i zakonne oraz jego dzieła miłości i gorliwości — w ten sposób stworzy się zwartą armię ewangeliczną, obejmującą jedno i drugie duchowieństwo, a świętej jej działalności zapewni się większą skuteczność i trwałość, błogosławieństwo zaś Ojca Niebieskiego uwieczni jej owoc.
[750] Por. Modlitwę za duchowieństwo i wiernych, z drugiej części Liturgii Wielkopiątkowej.
[751] Ignacy Loyola (1491—1556) w roku 1540 zakłada Towarzystwo Jezusowe (Jezuitów). W roku 1522 w Manrezie pisze rozważania rekolekcyjne pt. Exercitia spiritualia (Ćwiczenia duchowne), wielokrotnie potem aprobowane przez papieży, po raz pierwszy przez Pawła III w roku 1548. Pius XI w roku 1922 ogłosił św. Ignacego Loyolę patronem „ćwiczeń duchownych”.