Strona 203
Tom I
Zjednoczenie Apostolstwa Katolickiego, są bardzo konieczne, a przynajmniej bardzo pożyteczne dla Kościoła katolickiego: a to już jest wystarczającym powodem, aby z całych sił skutecznie z nimi współpracować, o ile to jest tylko możliwe.
[635] 11. Błagam Was przeto, rozważcie w świetle miłości Pana naszego Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego dzieła Pobożnego Zjednoczenia i miejcie to przekonanie, że mogą one być zrealizowane, ponieważ są pożyteczne i konieczne do rozszerzenia chwały Boga i uświęcenia dusz, jak również do przyjścia z pomocą naszym braciom znajdującym się w potrzebie, choć niektórzy, biorąc dzieła Pobożnego Zjednoczenia za jego cel, uważają, iż są bardzo trudne do realizacji. Pamiętajcie jednak, że zgodnie z naturą Pobożnego Zjednoczenia dzieła te są tylko środkami do celu.
[636] 12. Celem zaś zasadniczym, szczególnym i odpowiadającym potrzebom czasu jest urabianie duchowieństwa świeckiego i zakonnego, gorliwego o chwałę Boga i pożytek dusz. Nikt nie może zaprzeczyć temu, że to jest faktyczną potrzebą współczesnego świata. Jeśli bowiem się uznaje, iż rzeczą konieczną jest, aby w krajach katolickich nastąpił nowy rozkwit wiary, prawdziwej miłości, chrześcijańskiej moralności, stosowanej w życiu praktycznym, aby zapanowały porządek społeczny oparty na braterskiej miłości chrześcijańskiej oraz właściwe podporządkowywanie się władzy — to by móc osiągnąć to wszystko, potrzeba koniecznie duchowieństwa świeckiego i zakonnego, które by się odznaczało wiedzą i pełnią ducha prawdziwie ewangelicznego oraz apostolskiego. Jeżeli w krajach pogańskich zauważa się dziś wśród tamtejszych ludów tak przychylne nastawienie do naszej religii katolickiej, to aby móc to nastawienie, zaistniałe dzięki miłosierdziu Bożemu wśród tych ludzi, należycie wykorzystać, koniecznym jest, aby Święty Kościół Rzymski wysłał tam, w zależności od istniejącej potrzeby, odpowiednią ilość kapłanów świeckich i zakonnych, zapalonych prawdziwym duchem apostolskim. I gdyby nawet Bóg, skłoniony swoim nieskończonym miłosierdziem, sam nawrócił do Kościoła katolickiego wszystkie narody pogańskie, to i wtedy musieliby być wśród nich dobrzy duszpasterze, którzy by je urabiali, świadcząc im świętą posługę ewangeliczną. Sobór powszechny zwołany przez Papieża i kierowany osobiście przez niego lub przez jego delegata, a potem zatwierdzony przez Namiestnika Chrystusowego, byłby czymś bardzo pożytecznym dla Kościoła katolickiego, ileż jednak wiąże się trudności z jego zwołaniem i przeprowadzeniem! Otóż przynajmniej w części dałoby się sobór zastąpić przez rozwinięcie, rozszerzenie i zrealizowanie poczynań Pobożnego Zjednoczenia, zachęcając jednocześnie duchowieństwo oraz wiernych do zachowywania przynajmniej tego, co podają i nakazują święty Sobór Trydencki i wszystkie przepisy świętej Matki Kościoła katolickiego, apostolskiego i rzymskiego.
[637] Wreszcie proszę cały Dwór Niebieski, a przede wszystkim Niepokalaną Matkę Najśw. Maryję, Królowę Apostołów, aby odwołując się do wszystkich nieskończonych zasług Pana naszego Jezusa Chrystusa i wszystkich zasług całego Kościoła tryumfującego, oczyszczającego się i walczącego, w czasie i w wieczności ustawicznie i skutecznie błagali Ojca i Syna, i Ducha Świętego, by raczyli sprawić, iżby Pobożne Zjednoczenie na całym świecie owocnie, w sposób szybki i nieustanny