Strona 190

Tom I

chwałą apostolstwa Jezusa Chrystusa, i pamiętając o tym, że nasza wspólna Współodkupicielka, Najśw. Maryja, została nawet Królową Apostołów, ponieważ bardziej niż Apostołowie przyczyniła się do rozkrzewienia świętej wiary, chociaż nie była obdarzona władzą nauczycielską.

[566] 1. Celem ożywienia świętej wiary oraz miłości wśród katolików Pobożne Zjednoczenie będzie spełniać nie tylko wszelkie dzieła świętej posługi, zgodnie z istniejącymi i obowiązującymi zarządzeniami Kościoła Świętego, lecz nadto wszelkimi możliwymi dlań sposobami popierać również dzieła miłosierdzia tak co do duszy, jak i co do ciała. Doskonałe bowiem realizowanie miłości jest najskuteczniejszym środkiem do ożywienia świętej wiary i rozpalenia miłości, albowiem sam Bóg jest istotną miłością4. W pracy tej Pobożne Zjednoczenie będzie zawsze stawiać na pierwszym miejscu pomoc dla wdów i sierot, ponieważ „religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece na sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata” (Jk 1,27).

[567] 2. Ponieważ Pan pragnie ozdoby swego domu[568], przeto Pobożne Zjednoczenie spieszyć też będzie z usługą na każde zawołanie, aby wspomagać te kościoły, które są całkowicie lub prawie całkowicie zaniedbane, a jednocześnie zawsze będzie gotowe usunąć się stosownie do życzenia właściwego przełożonego. Dostarczać będzie również pobożnym zakładom charytatywnym ludzi ożywionych dobrym duchem, aby w ten sposób pomagać im w pracy.

[568] 3. Popierać będzie wreszcie wszelkie inne dzieła, jakie odpowiednio do potrzeb chwili i okoliczności uzna się za sprzyjające ożywieniu świętej wiary i rozpaleniu miłości; wszystko to będzie się robić według przepisów i zgodnie z duchem Kościoła Świętego oraz z uwzględnieniem potrzeb ludności katolickiej.

[569] Tekst podany już wyżej pod nrem [556].

[570] Każdy, kto zdaje sobie sprawę, iż konieczną rzeczą jest ożywienie świętej wiary oraz rozpalenie miłości wśród katolików w tym celu, aby wszyscy wszelkimi możliwymi sposobami brali skuteczny udział w pomnażaniu duchowych i doczesnych, koniecznych i potrzebnych środków do rozkrzewiania świętej wiary, oraz że rozkrzewianie świętej wiary jest konieczne także do ocalenia tylu milionów dusz nie posiadających wiary, ten zechce też współpracować skutecznie z tym Dziełem bądź za pomocą modlitwy, bądź swoją pracą czy ofiarami pieniężnymi. O, jak błogą będzie pociechą dla pobożnego katolika, który się dowie, że i on ma udział w zasłudze rozkrzewiania świętej wiary w tej czy innej części świata. O, jakże krzepić go będzie myśl, że tam, gdzie nie było ani świątyni, ani ołtarza, ani ofiary, ani sakramentów, ani sługi Bożego, ani kapłaństwa — tam, dzięki jego pomocy, wszystko to zaczyna istnieć z wielką korzyścią dla dusz. A tym bardziej będzie się radował, ponieważ na mocy nieomylnej obietnicy danej przez Jezusa Chrystusa słusznie może sam się spodziewać miłosierdzia, gdyż wszelkimi możliwymi sposobami stara się o rozkrzewianie świętej wiary i spełnia najcenniejsze dzieło: „Błogosławieni bowiem miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7).

[568] Por. Ps 25,8 (Wulgata).