Strona 156
Tom I
podejrzeń oraz celem uaktywnienia pracy Pobożnego Zjednoczenia, można by prawnie stwierdzić, iż wszyscy członkowie Centralnej Rady są również członkami Pobożnego Zjednoczenia oraz że jego Rektor jest starym członkiem Centralnej Rady.
[459] Jeśli zaś pożądana byłaby nie wzajemna zależność, lecz tylko współpraca obu Dzieł, to wtenczas mogłoby ono, zgodnie z faktycznym stanem rzeczy, nazywać się „Dziełem wspierającym rozkrzewianie wiary, rozwijanym w Rzymie przez Pobożne Zjednoczenie Apostolstwa Katolickiego” — a to z tego względu, aby podkreślić, że jedno Dzieło nie sprzeciwia się drugiemu.
[460] Gdyby jednak zażądano, aby wszystkie dzieła Pobożnego Zjednoczenia zostały przyłączone do Dzieła Rozkrzewiania Wiary pod tym samym tytułem „Rozkrzewianie Wiary”, to wtenczas łatwo można wykazać, że mija się to z zamierzonym celem:
[461] 1. Z uwagi na charakter dzieł, jakie Pobożne Zjednoczenie obejmuje i wykonuje celem rozwinięcia pobożności oraz katolickiej wiary wśród wiernych w katolickich krajach. Dziełami zaś tymi są: nauczanie dzieci i dorosłych, oratoria wieczorowe, dzieła charytatywne w szpitalach, rekolekcje i misje w katolickich okręgach, szkoły wieczorowe dla młodzieży rzemieślniczej, jałmużna w postaci kartek na chleb, mięso, zupę itd. To wszystko z pewnością nie zasługuje na miano dzieł rozkrzewiania wiary.
[462] 2. Nie można usunąć nazwy „Apostolstwo Katolickie”, nie narażając jednocześnie Kościoła Rzymskiego, Papieża, Ich Eminencji Kardynałów oraz odnośnych Świętych Trybunałów na szyderstwo ze strony złych ludzi. Nazwa ta bowiem, zaczerpnięta z Pisma świętego, jest tego rodzaju, że wyraża naturę dzieł świętych, do jakich (wyłączywszy wszelką nadzieję zysku i światowych zaszczytów) Pobożne Zjednoczenie pobudza w bezwzględnej i bezpośredniej zależności od Papieża, któremu zlecone zostało „Najwyższe Apostolstwo Katolickie” na całym świecie i który tę nazwę potwierdził, zatwierdzając tę Instytucję. Nazwa ta podana jest w piśmie zatwierdzającym, wydanym na audiencji udzielonej Jego Eminencji Kardynałowi przez Jego Świątobliwość[430]; jest też zatwierdzona przez Jego Świątobliwość na audiencji udzielonej Jego Eminencji Kardynałowi Lambruschini, Sekretarzowi Stanu, i przez tegoż własnoręcznie podpisana[431]. Z polecenia tegoż Eminencji Kardynała została ogłoszona, jako sprawa załatwiona, którą należy podać do wiadomości innym Najprzewielebniejszym Kardynałom Kościoła Świętego. Stąd też dwukrotnie Jego Eminencja Kardynał Wikariusz w ostatnim dniu Uroczystej Oktawy Objawienia Pańskiego[432] w Kościele San Carlo al Corso wobec przełożonych zakonów, duchowieństwa i tak licznie zebranego ludu, że obszerna świątynia była przepełniona, przez dwa kolejne lata w czasie kazania Zjednoczenie ogłaszał i chwalił jego nazwę, ku ogólnej zachęcie.
[463] Nazwa ta jest zapisana w rejestrach niemal wszystkich zakonów mniszych, ścisłych oraz kleryków regularnych, wprowadzona jest do hospicjów, kolegiów,
[430] Por. wyżej nr [71].
[431] Por. wyżej nr [194].
[432] Było to w latach 1837 i 1838