Strona 153

Tom I

Ponieważ jednak środki te należy uzyskiwać od wiernych, a w czasach, w jakich żyjemy, zmniejszyła się miłość oraz osłabła wiara, przeto Pobożne Zjednoczenie ożywia dzieła już istniejące i spieszy z pomocą wszystkim dziełom świętym w krajach katolickich, tam gdzie jest zaproszone, aby wszystkich wiernych pobudzić do wspierania odpowiednimi środkami rozkrzewiania świętej wiary.

49. [W OBRONIE POBOŻNEGO ZJEDNOCZENIA][413]

[451] Kilka faktów i refleksji, które pokornie przedstawiamy każdemu, kto może się przyczynić do pomyślnego rozwoju Apostolstwa Katolickiego, czyli Pobożnego Zjednoczenia, założonego celem pomnażania, obrony i rozkrzewiania pobożności oraz katolickiej wiary i działającego pod szczególną opieką Najśw. Maryi, Królowej Apostołów, oraz w bezwzględnej i całkowitej zależności od Papieża — w chwili, kiedy jest mowa o wprowadzeniu pewnych zmian w jego konstytucji, co może doprowadzić je do ruiny, oraz w tym czasie, gdy jest ono gotowe na poddanie się decyzji, jaką po doskonałym zbadaniu Przełożeni uznają za stosowne wydać.

[452] Wymienione wyżej Pobożne Zjednoczenie, aby osiągnąć cel, dla jakiego zostało założone, zachęca wiernych do niesienia mu pomocy nie tylko w postaci pieniężnych ofiar, ale także uczynków, a nawet samej tylko modlitwy. Pobożne Zjednoczenie — powstałe w Rzymie w roku 1835, zatwierdzone przez Ojca świętego, Kardynała Wikariusza oraz Jego Ekscelencję Arcybiskupa Wicegerenta, od których otrzymaliśmy odpowiednie pisma[414] — biorąc pod uwagę okoliczności czasu uznało, iż nie należy od razu powoływać związku dla zbierania ofiar. Uważało, iż raczej za pośrednictwem dzieł posługi kapłańskiej oraz chrześcijańskiej miłości, szczególnie na rzecz sierot i wdów, zgodnie z naturą świętej religii katolickiej należy dokładać starań, aby lud rzymski mógł widzieć ów charakterystyczny rys Kościoła Rzymskiego, jakim jest znamię miłości, bezinteresowności oraz wyrzeczenia się honorów ze strony tych, którzy sprawują świętą posługę. Do pokrycia potrzebnych wydatków wielkodusznie się przyczyniały, bez uszczerbku dla najniższej warstwy ludu, niektóre osoby zamożne, będące pierwszymi członkami Pobożnego Zjednoczenia, oraz ich przyjaciele-chrześcijanie. Nie zapominano przy tym o świętych misjach zewnętrznych, na które w miarę możności, szczególnie

[413] Pismo w oryginale liczy 8 stron, dwie ostatnie są czyste; tekst pisany kaligraficznie, prawdopodobnie ręką ks. R. Melii. Brak podanej daty powstania; przyjmuje się, że pochodzi z okresu od połowy sierpnia do połowy września 1838 roku. Tekst znajduje się w: Op. compl., vol. V, s. 191—202. Oprócz tego tekstu mamy wersję inną, będącą autografem Pallottiego i nieznacznie różniącą się od podanej wyżej — zob. Op. compl., vol. V, s. 179—190; Race. II, s. 97—101, my 255—265; dołączony jest do tego tekst wzięty z kopii, nry 266—268, podany poniżej pod nrami [465]—[467].

[414] Grzegorz XVI — por. wyżej nr [69], przyp. 80; Odescalcht — por. wyżej nr [9], przyp. 9; Piatti — por. wyżej nr [68], przyp. 79.